mobile
REKLAMA

1. edycja Nocnego Biegu Praskiego

W sobotę 10. grudnia odbył się pierwszy w historii Nocny Bieg Praski, w którym, by przebiec po zmroku ulicami Pragi, wzięło udział niemal 1000 osób.

TAGI
1. edycja Nocnego Biegu Praskiego

Do udziału w biegu po Pradze zapraszał Urząd dzielnicy i chociaż pogoda nie dopisała, na miejscu pojawiło się wiele osób, by uczestniczyć w wydarzeniu. Organizatorzy obawiali się, że pogoda zniechęci wiele osób, które się uprzednio zgłosiło. Jednak dla biegaczy deszcz nie okazał się przeszkodą:

-Jak ktoś biega, to taki deszcz to nie problem, biega się zawsze bez względu na pogodę – komentował jeden z uczestników biegu, pan Marek.

Na miejscu pojawiło się niemal, tysiąc biegaczy, a wielu z nich przyszło w grupach razem ze znajomymi, inni choć biegli w pojedynkę wspierani byli przez towarzyszy, którzy oczekiwali na nich na mecie. Przed biegiem wszyscy się rozgrzewali i pozytywnie nastawiali:

-Jasne, że chciałabym wygrać, jak każdy (śmiech). Pobiegnę najlepiej jak dam radę, chociaż pewnie będą lepsi. Biegam często, ale jednak bardziej rekreacyjnie – mówiła jedna z uczestniczek.

Bieg obył się bez zakłóceń, na miejscu pojawiło się wielu młodych wolontariuszy – uczniów ze szkolnej organizacji, którzy wręczali medale, podawali uczestnikom biegu wodę po pokonaniu dystansu 10 kilometrów, a wcześniej wraz z organizatorami przekazywali informacje dotyczące biegu, a także wręczali uczestnikom pamiątkowe koszulki oraz chipy, które mierzyły czas uczestników.

Organizatorzy obliczali, że całe trzy okrążenia ulicami Brzeską, Ząbkowską, Kawęczyńską, Otwocką, Łomżyńską, Jadowską, Wołomińską, Radzymińską, Białostocką i Markowską powinny najszybszym biegaczom zająć około 33 minut i na mecie na Brzeskiej powinni się oni pojawić około 18:34. Bieg wyruszył z minimalnym opóźnieniem, jednak wyliczenia organizatorów sprawdziły się, gdyż zwycięzca biegu – pan Mikołaj Raczyński – przebieg dystans w 34 minuty. Drugi na podium był pan Dariusz Wieczorek, a trzeci Marek Wilczura. *

Wydarzeniu towarzyszyła gorąca atmosfera, piękne świąteczne instalacje rozświetlały ulice, a całości na szczęście nic nie zakłóciło. Była to pierwsza, lecz na pewno nie ostatnia edycja Nocnego Biegu praskiego.


 

Magdalena Pernet


 

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda