Kolejny przykład na to, że nawet ucieczki za granicę nie są na tyle skuteczne, jak się niektórym wydaje. Upór i zaangażowanie w prowadzenie sprawy przez otwockich kryminalnych, przede wszystkim nie poddawanie się, tylko żmudne analizowanie wszelkich poczynionych w sprawie ustaleń, przyczyniło się do zatrzymania w Irlandii, 43-letniego dziś otwocczanina, który od 14 lat ukrywał się przed polskimi organami ścigania. Kiedy trafił już do kraju, to przez kolejne ponad 7 lat będzie odbywał kary pozbawienia wolności za wymuszenia rozbójnicze, włamania i paserstwa. Wydano za nim 5 listów gończych i Europejski Nakaz Aresztowania.

Można mnożyć przykłady pozytywnych policyjnych realizacji i zatrzymań, które ma na swoim koncie „zespół pościgowy” otwockiego wydziału kryminalnego. Czasami na sukces można czekać dłużej, jednak finalne zatrzymanie daje nie tylko satysfakcję, ale przede wszystkim poczucie dobrze zrealizowanej policyjnej roboty.

Po 14 latach poszukiwań, w wyniku pracy oraz ustaleń otwockich kryminalnych, na terenie Irlandii zatrzymano 43-letniego mieszkańca Otwocka, który uciekł za granicę, aby uniknąć karnej odpowiedzialności i spędzenia w więzieniu ponad 9 lat, w ramach kar pozbawienia wolności w sprawach dotyczących wymuszeń rozbójniczych, włamań i paserstwa.

W wyniku skrupulatnej i dokładnej pracy policjantów z wydziału kryminalnego, którzy pracowali w oparciu o 5 listów gończych wydanych za poszukiwanym oraz Europejski Nakaz Aresztowania, namierzono miejscowość i dokładny adres, gdzie przebywał 43-latek.

Niebawem w policyjnym konwoju trafi do Polski, a później wprost z lotniska, zostanie odwieziony do zakładu karnego, w którym jak widać „pobytu” nie udało się mu uniknąć.

Kolejni ścigani są już namierzani przez otwockich kryminalnych.

Źródło: Komenda Stołeczna Policji