Mieszkańcy Bielan od dawna narzekali, że w obrębie całej dzielnicy nie ma całodobowej apteki. Teraz ma się to zmienić. W maju warszawscy Radni przekazali bowiem szpitalowi dodatkowe 750 tys. zł na zakup systemu e-kolejki i powstanie całodobowej apteki.

Od paru lat ponad 100 tyś. mieszkańców Bielan nie miało gdzie w nocy kupić potrzebnych lekarstw. Po likwidacji apteki na Żeromskiego mieszkańcy Bielan, jak i Łomianek, chcąc kupić w nocy potrzebne leki byli zmuszeni jeździć w inne części miasta. Urzędnicy od dawna chcieli zapełnić tę lukę.

– Problem jest olbrzymi. Wiele osób przyjeżdżało w nocy do bielańskiej apteki, która od lat była na ulicy Żeromskiego. Niestety, została zamknięta z przyczyn zupełnie od nas niezależnych – tłumaczy Grzegorz Pietruczuk, wiceburmistrz Bielan. – Rozmawialiśmy już w tej sprawie z prywatnymi przedsiębiorcami. Zależy nam na tym, aby na dzielnicy docelowo powstały dwie takie apteki. Jednak jest to prywatny biznes, więc my, jako samorząd, nie możemy dopłacać do tego typu działalności – dodaje.

Apteka 24h na bielańskim SOR-ze?

Teraz jest szansa, że całodobowa apteka powstanie przy Szpitalnym Oddziale Ratunkowym na terenie Szpitala Bielańskiego przy ul. Cegłowskiej 80. Władze miasta przekazały właśnie dyrekcji szpitala na ten cel dodatkowe środki finansowe. – To zasługa m.in. bielańskiej radnej Anny Czarneckiej, która wnioskowała do Rady Miasta o powstanie całodobowej apteki na terenie Szpitala Bielańskiego. Bardzo się cieszę, że znalazły się dodatkowe środki na ten cel – mówi Grzegorz Pietruczuk, zastępca Burmistrza Bielan i Przewodniczący Stowarzyszenia „Razem dla Bielan”, który wspólnie z bielańskim aktywistą Radosławem Sroczyńskim stara się jeszcze, aby druga całodobowa apteka powstała na Osiedlu Piaski przy ul. Kochanowskiego.

Anna Przerwa