W listopadzie ubiegłego roku Przewodniczący Rady Dzielnicy Bemowo Marek Cackowski zarządził trzymiesięczną przerwę w obradach. Jednym z punktów porządku było odwołanie ze stanowiska przewodniczącego. Od tego czasu w bemowskim samorządzie wiele się zmieniło

Po wyjściu z porozumienia „Odnowa Bemowa” dwóch radnych Bemowskiej Wspólnoty Samorządowej i przejściu do opozycji, współrządzący dzielnicą PiS wraz z PO stracili większość w Radzie Dzielnicy.

– Sesja, która została przerwana jeszcze w 2017 roku i miała być wznowiona w dniu 13 lutego 2018 nie została wznowiona, ponieważ radni opozycyjni wobec PiS nie przyszli, co spowodowało, że nie było kworum. Dlaczego nie przyszli? To trudne pytanie. Zwykle, gdy radnym nie podoba się porządek obrad mogą dać temu wyraz i nie przyjść. W tym przypadku trudno oczekiwać, że odwołanie obecnego przewodniczącego Marka Cackowskiego z funkcji nie podobało się radnym opozycji. Należy tutaj wspomnieć, że nie można wznowić obrad, jeśli nie jest obecna przynajmniej połowa radnych. Jedynym wyjściem było przedłużenie przerwy, licząc, że następnym razem radni przyjdą – powiedział Adam Niedziałek, wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Bemowo.

Z wprowadzoną trzymiesięczną przerwą nie zgodzili się radni z klubów Dla Bemowa, Wybieram Bemowo i Bemowskiej Wspólnoty Samorządowej, którzy wznowili ubiegłoroczne przerwane obrady pod przewodnictwem radnej Wiesławy Schubert-Figarskiej, wybrali nową przewodniczącą oraz burmistrza. Wszystkie decyzje nowej większości w Radzie Dzielnicy Bemowo wygasiła Rada Warszawy.Dzień po zakończeniu lutowej sesji i kolejnej trzymiesięcznej przerwie w obradach dwóch zastępców burmistrza z PO złożyło rezygnację z pełnionych funkcji.

„Platforma Obywatelska liczyła, że dla dobra Naszej dzielnicy sytuacja w czasie przerwy w sesji się wyjaśni i ustabilizuje. Niestety kontynuacja sesji w dniu 14.02.2018 r. nie przyniosła skutecznego rozwiązania. W zaistniałej sytuacji w dniu 15.02.2018 r. na ręce Przewodniczącego Rady Dzielnicy Bemowo Pana Marka Cackowskiego postanowiliśmy złożyć rezygnację z funkcji Zastępców Burmistrza Dzielnicy Bemowo m. st. Warszawa. Nasza decyzja podyktowana jest troską o rozwój dzielnicy, dla której przez wiele lat pracowaliśmy oraz poszanowania zasad, które są fundamentem funkcjonowania samorządu terytorialnego” – napisali w specjalnym oświadczeniu Grzegorz Kuca i Marek Lipiński.

Co dalej z samorządem na Bemowie? – W mojej ocenie porozumienie programowe "Odnowa Bemowa" nadal trwa. Zarząd wybrany przez 13 radnych, którzy podpisali porozumienie,  nadal pracuje. Prawda jest, że radni z BWS postanowili odejść z porozumienia, jednak wskazany przez nich zastępca burmistrza nadal pełni funkcję, w ograniczonym zakresie – mówi Adam Niedziałek.

– W mojej ocenie do końca kadencji pozostało tak mało czasu, że żadne zmiany nie są już wskazane, a gdyby nastąpiły, było by to z dużą szkodą dla wszystkich. Rezygnację zastępców burmistrza należy traktować jako oddanie się do dyspozycji Rady. Podsumowując, ratusz dzielnicy Bemowo nie pogrążył się w chaosie, a obecny Zarząd Dzielnicy Bemowo, którego głową jest Burmistrz Michał Grodzki, pracuje dla dobra dzielnicy i wszystko wskazuje, że taka sytuacja będzie trwać do końca kadencji – dodał wiceprzewodniczący rady.

Kolejna sesja zapewne ponownie zostanie przerwana na trzy miesiące. Co prawda komisje Rady Dzielnicy Bemowo są zwoływane, ale już sam organ jakim jest rada w praktyce nie funkcjonuje, a zatem nie podejmowane są żadne uchwały. Jak długo tak będzie? Na pewno do maja. A być może i do końca obecnej kadencji.