„Krewki Ursynów” wystartował z kolejną edycją zbiórki krwi!
Sobotnia zbiórka krwi Klubu HDK PCK "Krewki Ursynów" na warszawskim Ursynowie to 21,6 litrów pobranej krwi i rejestracja sześciu osób do bazy DKMS.
Mijająca sobota dla „Krewkiego Ursynowa” to początek kolejnego sezonu. 27 stycznia br., punktualnie o godzinie 9.00, Klub Honorowych Dawców Krwi PCK „Krewki Ursynów” wystartował z pierwszą tegoroczną zbiórką krwi oraz – we współpracy z Fundacją DKMS – z rejestracją potencjalnych dawców szpiku! Ich hasło na rok 2024 brzmi „Wszystkie ręce na pokład”.
Tradycyjnie już przed Urzędem Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy pojawił się krwiobus. Mimo pogody minorowej chętnych do podzielenia się z innymi swoją przysłowiową „kropelką krwi” nie zabrakło.
– Mamy stałych krwiodawców, ale i wciąż dochodzą nowi. To tylko świadczy o tym, że mamy w społeczeństwie ludzi o wielkim sercu, empatii i wrażliwości na potrzeby innych – podkreśla z nieskrywaną radością w głosie Tomasz Mazur, prezes zarządu Klubu HDK PCK „Krewki Ursynów”.
Niezależnie od wieku każdy chciałby cieszyć się dobrym zdrowiem i długim życiem. W młodości jednak nie zawsze doceniamy zdrowie. Biorąc pod uwagę aspekt promowania zdrowia i ratowania życia „Krewki Ursynów” bardzo ceni też sobie współpracę z Fundacją DKM, której nadrzędną misją jest znalezienie dawcy dla każdego pacjenta na świecie potrzebującego przeszczepienia krwiotwórczych komórek macierzystych z krwi lub szpiku kostnego.
– Codziennie ktoś otrzymuje diagnozę o nieuleczalnej chorobie. I codziennie też umierają ludzie z powodu właśnie tych chorób lub w wyniku odniesionych obrażeń w wypadkach samochodowych, motocyklowych itp. Nie wszystkim da się pomóc, ale warto pamiętać, że to właśnie krew i szpik często ratują komuś życie – mówi Teresa Florczak, sekretarz zarządu Klubu HDK PCK „Krewki Ursynów” oraz koordynator akcji pod patronatem Fundacji DKMS.
Mieszkańcy Ursynowa przyzwyczaili się już do zbiórek krwi organizowanych przez Klub HDK PCK „Krewki Ursynów” i chętnie biorą w nich udział. Z niemalże każdą zbiórką przybywa też kolejnych krwiodawców.
– Do oddawania krwi zachęciła mnie pani Maria Zachorodna, moja wychowawczyni i jednocześnie wicedyrektor Zespołu Szkół Samochodowych przy ulicy Jana Pawła II 69 w Warszawie. Po ukończeniu szkoły średniej i rozpoczęciu studiów oraz pracy zawodowej, krwiodawstwo - ze względu na nadmiar obowiązków - zniknęło z horyzontu mojej aktywności. Po kilku latach pracy w banku, siedząc i patrząc w ekran komputera naszła mnie myśl: „Gdzie zgubiłem kilka lat swojego życia? Dlaczego nie robię tego, co sprawia mi przyjemność i jednocześnie służy innym”? Wtedy przypomniały mi się stare, dobre czasy i moja cudowna wychowawczyni. Wróciłem do krwiodawstwa a chwilę później poznałem wspaniałych ludzi w osobach Jacka Okraszewskiego i Tomasza Mazura, którzy tak, jak ja, chcieli aktywnie tworzyć krwiodawstwo na Ursynowie. I wkrótce pod kierownictwem Jacka Okraszewskiego zaczął powstawać Klub HDK PCK „Krewki Ursynów”. Cieszę się i jestem bardzo dumny, że mogę nieść pomoc potrzebującym i aktywnie promować ideę czerwonokrzyską w tak zacnym gronie ursynowskich krwiodawców. Wszystkim Koleżankom i kolegom z Klubu a także osobom życzliwie wspierającym krwiodawstwo z całego serca bardzo dziękuję – opowiada z ogromnym entuzjazmem Maciej Mackiewicz, wiceprezes Klubu HDK PCK "”Krewki Ursynów” i wieloletni krwiodawca.
Pierwsza tegoroczna zbiórka krwi Klubu HDK PCK „Krewki Ursynów” na warszawskim Ursynowie to 21,6 litrów pobranej krwi i rejestracja 6 osób do bazy DKMS. Zarejestrowano w systemie 61 krwiodawców, w tym 7 dawców pierwszorazowych. 48 osób oddało krew.
– Zarejestrowano ogółem sześćdziesiąt jeden krwiodawców, z czego czternaście to kobiety. Ale nie wszyscy pozytywnie przeszli badania lekarskie, kwalifikujące do donacji, z uwagi na niski poziom hemoglobiny, który jest czynnikiem krzepliwości krwi. Te osoby otrzymały zalecenia od lekarza i zapraszamy ich ponownie za miesiąc, na naszą kolejną zbiórkę krwi – tłumaczy Teresa Florczak.
Tekst: Anna Tomasik
Foto: Klub HDK PCK „Krewki Ursynów”.
