mobile
REKLAMA

Lider lepszy od wicelidera. Legia przegrywa z Jagiellonią

We wtorkowy wieczór na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej 3 rozegrany został mecz 25. kolejki Lotto Ekstraklasy pomiędzy Legią Warszawa i Jagiellonią Białystok. Siarczysty mróz w stolicy nie przeszkadzał w grze w szczególności gościom, którzy pokonali legionistów 2:0.

Marcin Kalicki
TAGI
Lider lepszy od wicelidera. Legia przegrywa z Jagiellonią

Obecne warunki pogodowe to wyjątkowa sytuacja. Pociesza mnie jednak, że warunki będą takie same dla obu drużyn. Cała Europa zmaga się z mrozem, jeżeli temperatura odczuwalna będzie niska, to będzie również dla przeciwników, ale nie zamierzamy narzekać. W Chorwacji jest ten sam problem i cztery mecze zostały odwołane, ale tam i tak warunki były dużo lepsze niż w sobotnim meczu w Krakowie, a graliśmy ten mecz – powiedział na konferencji przed meczem Romeo Jozak, trener Legii.

Mecz został rozegrany, ale nie był to udany pojedynek dla stołecznego zespołu. Już w piętnastej minucie z boiska wyrzucony został Domagoj Antolić, który po ostrym wejściu w rywala dostał czerwoną kartkę i będzie pauzował w niedzielnym meczu z Lechem. Pięć minut później mogło być już 1:0 dla Jagielloni. Sędzia Daniel Stefański najpierw uznał gola strzelonego przez Przemysława Frankowskiego, a następnie po analizie VAR cofnął swoją decyzję. Tuż przed przerwą kolejny atak gości z Podlasia zakończył się sukcesem. Znakomicie spisujący się w bramce Arkadiusz Malarz sfaulował w polu karnym Romana Bezjaka i sędzia nie miał wyboru, pokazał na wapno. Z jedenastu metrów piłkę do bramki Legii skierował Arvydas Novikovas. Od 44 minuty Jagiellonia prowadziła 1:0.

W drugiej połowie gra legionistów nie poprawiła się, a tempo nieco siadło. Kolejne sytuacja stwarzali sobie piłkarze trenera Irenuesza Mamrota. W 66 minucie boisko musiał opuścić Łukasz Broź, który na placu gry był przez pół godziny zmieniając wcześniej Eduardo. W samej końcówce spotkania drugą bramkę dla gości zdobył głową rezerwowy Karol Świderski, po bardzo dobrym dograniu Piotra Wlazły. W 92 minucie drugą żółtą, a w efekcie czerwoną otrzymał Marko Vesović. Legia grając w dziewiątkę nie była w stanie przez pozostałe dwie minuty do końca meczu nawet stworzyć groźnej sytuacji pod bramką Mariusza Pawełka.

Legia Warszawa – Jagiellonia Białystok 0:2 (0:1)

Bramki: Arvydas Novikovas (44-k), Karol Świderski (88)

Składy:

Legia Warszawa: Arkadiusz Malarz, Marko Vesović, William Remy, Michał Pazdan, Artur Jędrzejczyk, Krzysztof Mączyński, Chris Philipps, Domagoj Antolić, Eduardo (37 – Łukasz Broź, 66 – Adam Hlousek), Jarosław Niezgoda, Kasper Hamalainen (83 – Michał Kucharczyk).

Jagiellonia Białystok: Mariusz Pawełek, Łukasz Burliga, Ivan Runje, Nemanja Mitrović, Guilherme, Piotr Wlazło, Taras Romańczuk, Przemysław Frankowski, Martin Pospisil (90 – Rafał Grzyb), Arvydas Novikovas (79 – Cillian Sheridan), Roman Bezjak (82 – Karol Świderski).    

  

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda