mobile

Pawilony przy Wolskiej i Skierniewickiej oczami mieszkańców

Więcej zieleni, miejsc na spacery i dbania o porządek. Takich zmian w przestrzeni pawilonów przy Wolskiej chcieliby mieszkańcy, którzy wzięli udział w badaniu. W przyszłości na mocy planu miejscowego budynki usługowe zastąpi skwer. Dlatego lokalne instytucje łączą siły, by zmiany nie przyniosły złych skutków dla mieszkańców i przedsiębiorców. 

Informacja prasowa
TAGI
Pawilony przy Wolskiej i Skierniewickiej oczami mieszkańców

Pizza Dziada, rurki z kremem, kebab i ukraińskie słodycze to nie nowe menu jednej z wolskich restauracji, która właśnie przeszła kuchenne rewolucje, a rarytasy najczęściej odwiedzanych lokali w pawilonach u zbiegu ulic Skierniewickiej i Wolskiej.  

Dlaczego badania? 

– Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego przygotowuje ostateczny dokument miejscowego planu zagospodarowania, dotyczący olbrzymiego, bo 123- hektarowego obszaru Woli, który przewiduje m.in. rozbiórkę pawilonów handlowych przy Wolskiej – mówi Krzysztof Strzałkowski, burmistrz Woli.   

Chociaż do wyprowadzki zostało jeszcze sporo czasu, wolskie instytucje nie próżnują. - Wolskie Centrum Kultury przeprowadza wspólnie z Instytutem Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego badanie opinii publicznej – mówi Krzysztof Mikołajewski, dyrektor Wolskiego Centrum Kultury, którego siedziba przy ul. Działdowskiej praktycznie sąsiaduje z pawilonami.  

- Studenci UW przy współpracy z WCK mieli za zadanie wskazać, jaka działalność prowadzona przy Wolskiej, zdaniem mieszkańców, powinna zostać objęta szczególną troską – dodaje burmistrz.   

Spowodowane jest to tym, że choć zarządzające terenem w sąsiedztwie zbiegu ulic Działdowskiej, Wolskiej i Skierniewickiej stowarzyszenie od 2013 roku zajmuje teren bezumownie, dzielnica nie chce dopuścić do sytuacji, by dostęp mieszkańców do wartościowych usług uległ pogorszeniu, a przedsiębiorcy stracili swoje miejsca pracy. 

W Wolskim Centrum Kultury 8 lutego opublikowano efekty pracy dziewięcioosobowego zespołu studentów. Pierwszym przedstawionym wnioskiem było to, że odpowiedzi mieszkańców, w zależności od ich wieku, wskazują na zróżnicowane potrzeby związane ze spędzaniem czasu wolnego poza domem. Warto jednak zauważyć, że osoby w każdej grupie wiekowej najczęściej udają się na spacery, jednocześnie wskazując problem, że w okolicy pawilonów takich miejsc brakuje. 

Opinie o pawilonach przy Wolskiej 

Jeśli chodzi o stosunek mieszkańców do pawilonów, to był on zróżnicowany z niewielką przewagą pozytywnego podejścia. Najlepiej obrazuje to cytat zaczerpnięty od jednego z badanych „ani mnie grzeją, ani ziębią; powinny zostać pozostawione w spokoju”. Jednocześnie najliczniejszą grupę respondentów stanowili mieszkańcy, którzy odpowiedzieli twierdząco na pytanie dotyczące potrzeby rozbudowy, renowacji lub całkowitego przekształcenia okolicy pawilonów, którzy stanowili blisko 47 proc. badanych, 24 proc. nie potrafiło się określić w tej materii. 

Analiza porównawcza wykazała, że osoby deklarujące negatywny stosunek do przestrzeni pawilonów poruszały przede wszystkim tematykę związaną z bezpieczeństwem i estetyką. Odpowiedzi były często nacechowane emocjonalnie i jasno wskazywały stanowisko osoby badanej wobec opisywanego miejsca – „siedlisko patologii społecznej; przestrzeń niebezpieczna i niefunkcjonalna”. Z kolei osoby pozytywnie nastawione do Pasażu Wolskiego najczęściej poruszały temat klimatu i historii pawilonów. Co więcej, w ich wypowiedziach dominowało entuzjastyczne podejście – „bardzo fajne i klimatyczne miejsce, warto dbać o to wrażenie”. Można więc przypuszczać, że zmiana wizerunku lokali handlowych przyczyniłaby się do polepszenia opinii zarówno zwolenników jak i przeciwników tej przestrzeni. Podczas rozmów użytkownicy przestrzeni wymieniali także ich zdaniem najpotrzebniejsze inwestycje, które wpłynęłyby pozytywnie na przekształcenie funkcji i poprawę walorów estetycznych omawianej przestrzeni. Wśród nich najliczniejszą grupę stanowili zwolennicy zieleni. 

Pomysły na zmiany 

Trzynastu respondentów wspomniało, że w tej okolicy brakuje knajp, nie ma klimatycznych miejsc. Jedenastu z nich chciałoby w sąsiedztwie więcej kafejek – miejsc, żeby usiąść i wypić kawę ze znajomymi. Ponadto, badani mówili o potrzebie powstania klimatycznych restauracji z typowymi daniami warszawskimi, a także o braku miejsc do spotkań. Studenci zauważyli także, że ośmiu respondentów, zwracających uwagę na brak w okolicy kafejki lub klubokawiarni, to osoby zamieszkujące obszar znajdujący się po lewej stronie ulicy Wolskiej (od strony pawilonów). Wypowiedzi rozmówców sugerują, że doceniają oni różnorodność usług w pasażu handlowym – tym miejscu jest wszystko czego potrzeba do szybkiego załatwienia bieżących spraw. 

Kwestia pomysłów na zagospodarowanie i zmiany omawianej przestrzeni nie okazała się jednak jednoznaczna. Najliczniejsza grupa użytkowników (23) nie wiedziała, czego może brakować w okolicy bądź jakie inwestycje mogłyby odmienić omawiany teren, mimo że 37 osób zadeklarowało potrzebę modyfikacji pawilonów. Ponadto, więcej niż połowa badanych (43) nie wskazała, czego na pewno nie chce na tym obszarze.  

Z raportu można wnioskować, że wielu mieszkańców potrzebuje zmian, chociaż nie posiada konkretnych oczekiwań względem pawilonów. Dlatego młodzi pracownicy naukowi zarekomendowali przeprowadzenie badania na reprezentacyjnej próbie badawczej, poszerzonej o formy warsztatowe, które pobudziłyby kreatywność użytkowników przestrzeni i zaangażowałyby mieszkańców w proces przekształcania omawianego obszaru. 

Nie wszystkie usługi cieszą się uznaniem użytkowników przestrzeni. Dla dwunastu respondentów obecność lombardów salonów gier i sklepów monopolowych w bliskim sąsiedztwie stanowi niedogodność. Mieszkańcy nie chcą niekończących się zabaw pijackich – tak o problemie, jakim jest nagromadzenie tego rodzaju usług w okolicy, mówi jeden z badanych. Jednocześnie trzech rozmówców przyznało, że regularnie odwiedza wspomniane lokale. 

Najczęściej odwiedzane lokale 

Najczęstszym rodzajem lokali, z których korzystają osoby badane okazały się wszelkiego rodzaju punkty gastronomiczne. Rozmówcy szczególnie chętnie wybierają potrawy azjatyckie, pizzę lub kebaba. Z przeprowadzonych wywiadów można wnioskować, że to lokale oferujące różnego rodzaju dania zachęcają ludzi do wybrania się w stronę pasażu. Top 3 lokali gastronomicznych odwiedzanych w pawilonach stanowią wspomniane na początku wyjątkowe wolskie rurki z prawdziwą bitą śmietaną, Pizzeria „U Dziada” oraz Sapko Kebab Express. 

Co dalej 

- Już teraz mamy szereg programów osłonowych. Dla rzemieślników i działań kulturalnych, mając oparcie w podobnych badaniach, na pewno będziemy w stanie znaleźć rozwiązanie, które zadowoli właścicieli i ich gości – mówi Mateusz Matejewski, dyrektor wolskiego Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami. 

- Dla przedsiębiorcy nie ma nic ważniejszego niż stała baza klientów i ich rutyna. Dlatego będziemy ich wspierać w tym, by planowane zmiany w mieście przyniosły jak najmniej kłopotu, a być może nawet zysk – dodaje burmistrz Strzałkowski.

Fot. UD Wola

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda