W sobotę, 26 listopada na PGE Narodowym po raz czwarty odbył się Warszawski festiwal Gier Planszowych „Planszówki na Narodowym”. Organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie ROZWIŃ SIĘ Edukacja, Kultura, Sport.

Festiwalowa przestrzeń na PGE Narodowym została podzielona na kilka sektorów: dla graczy dorosłych, dla najmłodszych dzieci i ich rodziców, oraz na sale do grania z wypożyczalnią gier i sale turniejowe. Można było też kupić gry. Podobnie jak w poprzednich edycjach, graczom pomagali wolontariusze.

- W zeszłym roku odwiedziło nas ponad 7 tysięcy graczy. To jest duża impreza dla fanów gier, ale znajdą tu swoje miejsce także ci, którzy w ogóle jeszcze nie grali w planszówki, ale chcą zobaczyć co to jest, ponieważ jest bardzo dużo sal, w których można po prostu usiąść, wziąć grę do ręki i zagrać. Są wolontariusze, którzy znają część z tych gier, potrafią tłumaczyć zasady. Mamy około 200 młodych ludzi, wolontariuszy, którzy pomagają w organizacji tej imprezy, tłumaczą zasady, zaprowadzają dziecko, które się zgubi do recepcji. Fajnym elementem tej imprezy jest też to, że zapraszamy szkoły na nią. To wynikło z tego, że my, czyli Stowarzyszenie ROZWIŃ SIĘ Edukacja, Kultura, Sport od wielu lat zajmujemy się graniem w gry planszowe z dziećmi z warszawskich szkół. Realizujemy projekty wspierane przez miasto stołeczne Warszawa, ta impreza zresztą też jest dofinansowana ze środków miasta stołecznego Warszawy. Potem zapraszamy raz w roku klasy, które z nami grały, żeby przyszły i pograły w trochę innych warunkach, a przy okazji poznały nowe gry. Przygotowaliśmy dla nich coś co nazywamy mini szafą gier, zestaw gier planszowych, które mogą zabrać ze sobą do szkoły. W tym roku przygotowaliśmy 120 takich pakietów. To są gry, które nam przekazali wydawcy.
Mamy trzy strefy grania. Jedna to jest wielka wypożyczalnia gier, wielka strefa gracza i tam mamy około 700 unikatowych tytułów. Tam można po prostu przyjść, powiedzieć „chciałbym zagrać w….. ", wziąć grę z wypożyczalni, usiąść i grać. Druga strefa jest na piętrze drugim. Mamy tutaj mnóstwo sal, w których są wystawcy, którzy przywieźli swoje gry, pokazują, uczą zasad gry. Tutaj prawdopodobnie też jest 700 tytułów – powiedziała Małgorzata Zambrowska ze Stowarzyszenia ROZWIŃ SIĘ Edukacja, Kultura, Sport.

A.Sitko