mobile

Zamiast spalin para wodna - to możliwe

W stolicy przeprowadza się testy jednego z najbardziej ekologicznych autobusów – Autosan Sancity 12 LFH, wyprodukowanego w Polsce. Ten pojazd działa bezemisyjnie, napędzany czystym wodorem, a jedynym produktem z jego rury wydechowej jest para wodna. Niebieski autobus będzie obsługiwał trasy w Warszawie przez miesiąc i będzie kursować głównie na linii 222

oprac. Klaudia Kwasek
Zamiast spalin para wodna - to możliwe

Miejskie Zakłady Autobusowe po raz drugi eksperymentują z najnowszą technologią wodorową w warunkach miejskich. Rok temu warszawiacy mieli okazję zapoznać się z Nesobusem, zaprojektowanym i wyprodukowanym w Polsce. Teraz z kolei do ulic stolicy trafił inny polski pojazd, Autosan Sancity 12 LFH, wyprodukowany w Sanoku.

Autobus o długości 12 metrów może pomieścić 30 pasażerów, z miejscami siedzącymi oraz przestrzenią dla wózków. Jego rdzeniem jest silnik o mocy 230 kilowatów, zasilany przez magazyn energii składający się z baterii litowo-tytanowych (235 kW) i ogniwa wodorowego o mocy 70 kilowatów. Przeprowadzone testy na ulicach Warszawy mają posłużyć specjalistom z MZA do oceny potencjalnych zakupów autobusów z napędem wodorowym w przyszłości.

Autobus, zasilany czystą energią, został przydzielony do zajezdni „Woronicza” i głównie będzie obsługiwał trasę linii 222, przebiegającą przez Aleje Ujazdowskie, Krakowskie Przedmieście i Nowy Świat. Okazjonalnie będzie można go spotkać także na innych trasach.

 Miejskie Zakłady Autobusowe posiadają już blisko pięćset autobusów zeroemisyjnych i niskoemisyjnych, w tym 335 autobusów gazowych i ponad 160 elektrycznych. Dodatkowo, trwają testy dwóch elektrobusów marek MAN i Yutong.

W tym roku do stolicy trafią 12 przegubowców zamówionych przez Zarząd Transportu Miejskiego. MZA także rozważa zakup kolejnych trzydziestu autobusów, a obecnie trwa ocena ofert w przetargu, do którego zgłosiło się czterech oferentów z różnych części świata. Przygotowywany jest także kolejny przetarg na 80 zeroemisyjnych elektrobusów przegubowych o długości 12 metrów.

Fot. Szymon Pulcyn

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda