mobile
REKLAMA

Hydrozagadki ogrodów wilanowskich czyli co w wodzie żyje

Mówiąc Wilanów, mamy głównie na myśli barokowy pałac króla Jana III Sobieskiego albo miejsce wypoczynku – plażę Wilanów. Nie pamiętamy lub nie myślimy o tym, że tuż obok Pałacu znajduje się Jezioro Wilanowskie. Pod spokojną taflą wody tętni życie. Z ciekawą inicjatywą edukacyjną wyszło Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie przy ul. Stanisława Kostki Potockiego 10/16.
 

Hydrozagadki ogrodów wilanowskich czyli co w wodzie żyje

Okazuje się, że woda Jeziora Wilanowskiego kryje wiele zagadek przyrodniczych. Pracownicy Działu Edukacji wilanowskiego Muzeum odkrywają tajemnice przed każdym , kto chce je poznać.

Anna Sikora, Dział Edukacji Muzealnej, edukatorka przyrodnicza, doktorantka Uniwersytetu Warszawskiego: - Opowiadamy dzieciom i dorosłym, o tym jakie zwierzęta występują w Jeziorze Wilanowskim. Podróż zaczynamy od wyobrażenia sobie przejścia nad jezioro. Dyskutujemy też o tym czym jezioro różni się od rzeki i innych od zbiorników wodnych. Uświadamiamy naszym najmłodszym odbiorcom, że tak naprawdę jezioro jest bardzo zróżnicowane w całej swojej masie. Warunki panujące przy dnie są inne od tych panujących przy brzegu i na powierzchni wody. Na dnie jest bardzo często zimno, jest mało tlenu i nie ma już światła. Mamy przygotowane wizerunki zwierząt, które w większości, powszechnie występują w Jeziorze Wilanowskim.

Jakie zwierzęta żyją w jeziorze? Spotkać możemy ślimaka- błotniarkę, raka, nartnika, żyworódkę i bardzo ciekawego pluskwiaka grzbietopławka – drapieżnika pływającego do góry brzuchem. Możemy spotkać pijawki. Co ciekawe, nie wszystkie – wbrew powszechnemu mniemaniu, żywią się krwią. W większości pijawki to drapieżniki polujące na mniejsze zwierzęta. Tych żywiących się krwią nie jest wcale tak dużo. Największa z nich – pijawka lekarska wcale nie jest tak powszechna.

Okazuje się też, że obecność raków wcale nie musi świadczyć o czystej wodzie. W polskich wodach można napotkać raka amerykańskiego. Jest mniejszy i szczuplejszy od polskiego krewniaka i ma charakterystyczne czerwone kropki na ogonie. Nie przeszkadza mu brudna woda. Rak amerykański został przywieziony do Polski. Sam odporny na choroby, przywiózł ze sobą chorobę, która zaatakowała polskiego raka. Innymi obcymi gatunkami są małż – racicznica zmienna i wodożytka nowozelandzka.

Podziwiając latające nad wodami ważki warto pamiętać, że piękne owady swoje życie zaczynają w wodzie. Podobnie jak dorosłe osobniki, larwy ważek są drapieżnikami. Larwy ważek różnoskrzydłych mogą polować na ryby i kijanki płazów, natomiast larwy ważek równoskrzydłych zadowalają się drobniejszymi zwierzętami – dafnią, larwami ochotek i skąposzczetami.

Na stoisku edukacyjnym przygotowanym przez muzeum, pod mikroskopem zobaczyć można rozwielitkę. To skorupiak należący do grupy zooplanktonu czyli drobnych organizmów, które przemieszczają się w toni wodnej. Co ciekawe, rozwielitki należą do grupy tej samej co raki. Malutka rozwielitka jest bardzo ważnym zwierzęciem w wodnym ekosystemie. Żywi się glonami i bakteriami. Zmienia zieloną wodę w przeźroczystą. Jest też pokarmem wszystkich młodych ryb.  Kwasy omeg 3, o których teraz tak dużo się mówi, występujące w rybach mamy właśnie dzięki rozwielitkom. Kwasy te z kolei rozwielitki pobierają z glonów.  Ciekawe jest też zachowanie tych skorupiaków. W ciągu dnia uciekają przed rybami, chroniąc się blisko dna jeziora, natomiast wieczorem wypływają na powierzchnię.

Innym ciekawym zwierzęciem wodnym jest chruścik. Buduje domki, które zlepiają z patyczków, ziarenek piasku, muszelek lub jak zaobserwowała Anna Sikora – z pestek słonecznika, które ktoś wrzucił do wody.
 
Dopełnieniem zajęć jest nauka kompozycji i fotografowania. Bardzo przydatna, gdy chcemy uwiecznić na zdjęciu piękno otaczającej nas przyrody.

- Uczymy kadrowania, na podstawie źle wykonanych zdjęć ważek. Za pomocą czarnych ramek pokazujemy jak właściwie kadrować. Z kadrów poziomych można również utworzyć kadr pionowy. Zadaniem uczestników jest „wycięcie” zdjęcia naszymi ramkami, tak żeby powstała odpowiednia kompozycja. Ważny elementem kompozycyjnym fotografii jest tak zwany złoty podział, gdzie występują cztery punkt. W jednym z tych punków powinien być umieszczony obiekt, który chcemy uwidocznić na zdjęciu – powiedział Adrian Uszkiewicz z Działu Edukacji Muzealnej.

Na zajęciach nie są wykorzystywane aparaty fotograficzne. Wiedza zdobyta na warsztatach fotograficznych może być zastosowana podczas samodzielnej obserwacji przyrody. Do nauki kompozycji wykorzystywane są kontury roślin i ważek.

Zajęcia edukacyjne prowadzone są do końca sierpnia w każdy wtorek, czwartek i niedzielę w godzinach 11- 15 przy Wozowni.
Andrzej Sitko

Anna Sikora

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda