mobile
REKLAMA

Wypadek na ul. Sokratesa w Warszawie. Zapadł wyrok w procesie apelacyjnym ws. kierowcy bmw

W Sądzie Apelacyjnym w Warszawie zapadł wyrok w sprawie Krystiana O., kierowcy bmw, który w październiku 2019 roku spowodował śmiertelny wypadek na przejściu dla pieszych na ul. Sokratesa. W wyniku zdarzenia zginął 33-letni mężczyzna. Sąd zdecydował się obniżyć karę oskarżonemu. Sprawca wypadku trafi do więzienia na 7 lat i 6 miesięcy.

Informacja prasowa
Wypadek na ul. Sokratesa w Warszawie. Zapadł wyrok w procesie apelacyjnym ws. kierowcy bmw

Sprawa wypadku, do którego doszło 20 października 2019 roku na przejściu dla pieszych na ul. Sokratesa na warszawskich Bielanach, odbiła się głośnym echem nie tylko w Warszawie, ale i całej Polsce.

Wypadek na Sokratesa. Zginął 33-letni mężczyzna

To była niedziela 20 października 2019 roku. 33-letni mężczyzna wraz ze swoją żoną i synkiem w wózku około godz. 13 przechodził przez przejście dla pieszych na ulicy Sokratesa przy Petofiego. Nagle na pasach pojawiło się rozpędzone, pomarańczowe bmw. 33-letni Adam G. w ostatniej chwili zdążył odepchnąć na bok wózek i kobietę, jednak sam został potrącony przez kierowcę auta. Zginął na miejscu.

Oskarżony w tej sprawie Krystian O. - kierowca samochodu marki BMW, usłyszał zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym.

Jest wyrok Sądu Apelacyjnego

W poniedziałek 13 marca Sąd Apelacyjny w Warszawie skazał Krystiana O. na 7 lat i 6 miesięcy więzienia. W pozostałej część utrzymał w mocy zaskarżony wyrok sądu I instancji.

Przypomnijmy, że w listopadzie 2021 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Krystiana O. na siedem lat i 10 miesięcy więzienia. Sąd nie przychylił się do stanowiska prokuratury i skazał mężczyznę za nieumyślne spowodowanie wypadku, nie zabójstwo. Wobec mężczyzny orzeczono również 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów.

Apelację od tego wyroku złożyła prokuratura i oskarżyciele posiłkowi w procesie, którymi są rodzice pieszego oraz jego żona i brat. W ich ocenie wbrew twierdzeniom sądu Krystian O. dopuścił się zabójstwa pieszego z zamiarem ewentualnym, co potwierdza zgromadzony w sprawie materiał dowodowy.

Apelację złożyli też obrońcy oskarżonego, którzy wnieśli o obniżenie wyroku sądu I instancji.

Pod koniec lutego w Sądzie Apelacyjnym odbyła się ostatnia rozprawa apelacyjna w tej sprawie. W jej trakcie przesłuchany został nowy biegły z zakresu ruchu drogowego, który stwierdził, że ze względu na przeprowadzone, nieuprawnione modernizacje wykraczające poza homologacje i rozwiązania techniczne producenta pojazd, którym jechał Krystian O. był niesprawny technicznie i nie powinien poruszać się po drogach, pomimo tego, że miał ważne badania technicznie dopuszczające go do ruchu.

Biegły wskazał, że główną przyczyną wypadku była nadmierną prędkość, którą oszacował w przybliżeniu na ok. 126 km/h. Dodał, że gdyby kierujący jechał z mniejszą prędkością, mógłby zapanować nad torem ruchu auta i uniknąć wypadku.

Podkreślił też, że opony w samochodzie Krystiana O. nie miały odpowiedniego zarysu rzeźby bieżnika, a układ hamulcowy był niesprawny.

fot.Krystian Dobuszyński/naszemiasto.pl

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda