Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji skutecznie interweniowali po otrzymaniu alarmu z Niemiec dotyczącego uprowadzenia obywatela Syrii. Dzięki szybkiej akcji "Łowcy cieni" namierzyli porywaczy i ich ofiarę w Polsce, doprowadzając do aresztowania podejrzanych

Polska policja została zaalarmowana przez niemieckie służby o porwaniu Syryjczyka, do którego doszło dwa dni wcześniej na terenie Niemiec. Z informacji wynikało, że sprawcy wraz z uprowadzonym mężczyzną mogli przekroczyć granicę i przebywać na terytorium Polski. Funkcjonariusze Wydziału Operacji Pościgowych Centralnego Biura Śledczego Policji natychmiast rozpoczęli intensywne działania mające na celu ustalenie miejsca pobytu poszukiwanych.

Śledztwo doprowadziło "Łowców cieni" do Warszawy, gdzie zlokalizowano siedzibę jednej z firm na warszawskich Włochach, która mogła być kryjówką porywaczy. Po dynamicznym wejściu do wskazanych pomieszczeń, funkcjonariusze zatrzymali dwóch obywateli Palestyny i Libanu, podejrzewanych o udział w porwaniu. W tym samym miejscu odnaleziono i uwolniono uprowadzonego obywatela Syrii, który, jak ustalono, nie wymagał hospitalizacji, a pierwszej pomocy udzielili mu interweniujący policjanci.

Dalsze działania operacyjne ujawniły, że w sprawę zamieszana była jeszcze jedna osoba. Dzięki intensywnej pracy CBŚP, jeszcze tego samego dnia, kolejny podejrzany – obywatel Palestyny został zatrzymany w Katowicach przez tamtejszy Zarząd CBŚP.

W toku przeszukania pomieszczeń i pojazdów należących do zatrzymanych, zabezpieczono szereg przedmiotów, w tym telefony komórkowe, odzież oraz opaski zaciskowe i taśmy, które mogły posłużyć podczas uprowadzenia.

Zatrzymani usłyszeli w prokuraturze zarzuty uprowadzenia dla okupu. Jak wynika z ustaleń śledztwa, porywacze żądali od rodziny uprowadzonego Syryjczyka kilkuset tysięcy euro w zamian za jego uwolnienie. Wszyscy podejrzani zostali tymczasowo aresztowani.

fot. CBŚP