Radni z Ursusa domagają się wydłużenia drugiej linii metra do ich dzielnicy. Zbierają w tym celu podpisy pod petycją skierowaną do władz miasta, która ma przyspieszyć tę inwestycję.

Zgodnie z obecnym planem, końcową stacją linii M2 ma być Karolin, położony prawie kilometr od granicy Ursusa. Pociągi dojadą tam dopiero w 2026 roku. Te wieści nie są w smak radnym z dzielnicy, którzy zabiegają o to, by druga linia metra była dłuższa. Argumentują to potrzebą rozładowania dróg, pojazdów komunikacji miejskiej i pociągów, z których korzystają nie tylko mieszkańcy dzielnicy, ale też ludzie z pobliskich miast, jak Pruszków, Piastów czy Ożarów. Ponadto Ursus szybko się rozwija, a wraz ze wzrostem liczby mieszkańców, wydłużą się również korki, w których przyjdzie stać, by wyjechać z dzielnicy. Metro ma więc zaradzić problemom komunikacyjnym dzielnicy.

Władze miasta nie przewidują jednak na tę chwilę przedłużenia linii M2 do Ursusa. Rozwiązania techniczne wykorzystane przy budowie stacji Karolin, gdzie ma się kończyć druga linia, pozwalają jednak na jej przyszłą rozbudowę. Wiązałoby się to z rozbudową komory rozjazdów i torów odstawczych pomiędzy stacją metra Karolin a Stacją Techniczno-Postojową Karolin.

Schematyczny sposób przyszłego włączenia tuneli biegnących w kierunku Dzielnicy Ursus w istniejące obiekty linii M2 przedstawiony został m.in. w opracowaniu wykonanym w 2023 roku, na zlecenie Biura Architektury i Planowania Przestrzennego
Urzędu m.st. Warszawy, pn.: „Studium rozwoju systemu metra w Warszawie – analiza wariantów przebiegu i określenie docelowego układu sieci metra”, w części poświęconej rozbudowie linii M2 – poinformowała rzeczniczka prasowa Metra Warszawskiego Anna Bartoń.

Na tę chwilę petycję podpisało ponad 1,5 tysiąca mieszkańców Ursusa z 60 tysięcy, którzy tam mieszkają.