Czarne Koszule w sobotę przegrały u siebie 0:1 z Olimpią Zambrów w ostatniej kolejce sezonu. Wynik meczu był jednak tego dnia sprawą drugorzędną.

Kibice Czarnych Koszul przed tym spotkaniem zapowiedzieli mobilizację. Mecz z Olimpią miał być okazją do podziękowania piłkarzom za cały trud i zaangażowanie jakie włożyli w grę dla Polonii w tym sezonie. Dali oni kibicom wiele radości i powodów do dumy, pozwolili im marzyć nawet o awansie, mimo że przeciwności losu nie brakowało. Polonia w minionym roku przeszła wiele perturbacji organizacyjnych. Piłkarze mieli zaległość w pensjach, jednak nie pozwolili aby odbiło się to na ich formie sportowej.

Przed ostatnią kolejką jasne już było, że Polonia zakończy sezon na przyzwoitym czwartym miejscu. Czarne Koszule rozegrały zwłaszcza bardzo dobrą rundę wiosenną, którą rozpoczynały na dziewiątym miejscu. W meczu z Olimpią zespół z Konwiktorskiej również bardzo chciał wygrać dla swoich kibiców.

W pierwszej połowie Polonia była stroną przeważającą. Trzykrotnie była bardzo blisko zdobycia bramki i wydawało się że prędzej czy później się to stanie. Do przerwy jednak Olimpia zdołała się wybronić, a w drugiej odsłonie tempo meczu oraz poziom gry gospodarzy się obniżyły.

Sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo, ale coraz częściej do głosu dochodziła Olimpia. Goście zmarnowali dwie doskonałe szanse, aż wreszcie w 82 minucie zdobyli, za sprawą Przemysława Jastrzębskiego, zwycięskiego gola. Atakujący Olimpii wykorzystał poważną wpadkę bramkarza Polonii, Mateusza Tobjasza. Zaliczył on bardzo niepewne wyjście do piłki, wybił ją po ziemi, wprost pod nogi Jastrzębskiego, a ten popisał się pięknym lobem nad golkiperem Polonii. Więcej bramek już nie padło i Olimpia odegrała się za jesienną porażkę z Polonią.

To co najważniejsze jednak działo się po meczu. Kibice nie zaczęli opuszczać stadionu zaraz po końcowym gwizdku. Wszyscy czekali aby móc podziękować piłkarzom, nagrodzić brawami, przybić piątkę, czy powiedzieć kilka ciepłych słów. Nie zabrakło wspólnej "rakiety" oraz śpiewów "Polonia nigdy nie zginie". Ponadto wszyscy gracze Dumy Stolicy otrzymali od kibiców pamiątkowe tabliczki.

Na ten moment nie wiadomo w jakim składzie Czarne Koszule wystartują w nowym sezonie. Trwa poszukiwanie sponsorów oraz partnerów biznesowych, którzy umożliwią Polonii walkę o awans. Pozostaje tylko czekać na dalszy rozwój tej trudnej sytuacji.

Polonia – Olimpia 0:1

Bramka: Jastrzębski (82)

Składy:

Polonia: Tobjasz – Bochenek, Szabat, Choroś, Wojdyga – Kluska, Olczak – Wilanowski, Marczak, Maślanka – Pieczara

Olimpia: Czapliński – Ostaszewski, Szymorek, Kuczałek, Łupiński – Gryko, Jastrzębski, Malinowski, Prolejko – Jackiewicz, Zalewski