Już w połowie przyszłego miesiąca Legia Warszawa rozpocznie rywalizację w europejskich pucharach. 10 lipca w walce o fazę grupową Ligi Mistrzów zmierzy się w meczu wyjazdowym z irlandzkim Cork City. Rewanż tydzień później w Warszawie.

Założone w 1984 roku Cork City sięgało po mistrzostwo Irlandii trzykrotnie - w 1993, 2005 i 2017 roku. Grająca na co dzień na stadionie Turners Cross drużyna zdobyła także czterokrotnie Puchar Irlandii (1998, 2007, 2016, 2017). Podopieczni trenera Johna Caulfielda w trwającym właśnie na Wyspach Brytyjskich sezonie przewodzą League of Ireland Premier Division. Z dwudziestu trzech rozegranych spotkań wygrali osiemnaście, dwa zremisowali i tylko w trzech lepsi byli ich rywale.

- Cork City FC nie jest na pewno klubem, który znamy bardzo dobrze, ale nie możemy zlekceważyć rywala, który zdobył mistrzostwo Irlandii. Jak pokazały ostatnie mecze mundialu, trudno jest wskazywać faworytów spotkania z wyprzedzeniem, pozwólmy więc boisku zweryfikować, kto posiada lepszy zespół. Szanujemy przeciwnika, od razu po losowaniu rozpoczęliśmy przygotowania do tego dwumeczu i dokładną analizę rywala - powiedział Dean Klafurić, trener Legii Warszawa.

Zadowolony z losowania jest pomocnik "Wojskowych" - Michał Kucharczyk: - Wspomnienia z Wysp Brytyjskich mam bardzo dobre. Rozegrałem tam cztery spotkania, z czego trzy wygrałem, jedno zremisowałem. Do Irlandii jedziemy po swoje - zawsze pierwszą fazę przechodziliśmy spokojnie i tym razem powinniśmy sobie poradzić, jak dobrze przygotujemy się na obozie. Nasi analitycy na pewno zbiorą dużo informacji, żeby pomóc nam się przygotować.

Jeżeli legioniści pokonają irlandzki Cork City to w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów zmierzą się 24 lub 25 lipca na własnym stadionie ze zwycięzcą meczu FC Spartak Trnava (Słowacja) - HŠK Zrinjski Mostar (Bośnia i Hercegowina). Spotkanie rewanżowe odbędzie się 31 lipca lub 1 sierpnia.  

Fot. Mateusz Kostrzewa/legia.com