W 2024 roku w województwie mazowieckim odnotowano spadek liczby wypadków przy pracy oraz liczby osób poszkodowanych – wynika z danych Urzędu Statystycznego w Warszawie. W ciągu roku zanotowano 8822 wypadki przy pracy, czyli o 275 mniej niż w 2023 r. Poszkodowanych zostało 8848 osób, co oznacza spadek o 285 rok do roku. Mimo poprawy ogólnej sytuacji wzrosła liczba wypadków ciężkich i śmiertelnych

Mężczyźni częściej ofiarami wypadków

Większość poszkodowanych stanowią mężczyźni – w 2024 r. ich udział wyniósł 57,1%, choć liczba wypadków z ich udziałem zmniejszyła się o 4,6%. W przypadku kobiet spadek był znacznie mniejszy i wyniósł 1,0%.

W ubiegłym roku zanotowano 33 wypadki śmiertelne (wzrost o 10) oraz 70 wypadków ciężkich (wzrost o 35). Najwięcej poszkodowanych odnotowano w zdarzeniach z innym skutkiem – 8745 osób, o 330 mniej niż rok wcześniej.

Warszawa z największą liczbą poszkodowanych

Aż 4814 osób poszkodowanych w wypadkach przy pracy pochodziło z Warszawy, co stanowi 54,4% wszystkich ofiar na Mazowszu. W stolicy doszło również do 14 z 33 wypadków śmiertelnych oraz 28 z 70 wypadków ciężkich. To spadek ogólnej liczby poszkodowanych w porównaniu z 2023 r. o 4,5%.

Kto najczęściej ulega wypadkom? Grupy wieku i staż pracy

Najwięcej poszkodowanych było w wieku 35–44 lata (26%) oraz 45–54 lata (25,2%).
Analiza wskazuje, że ryzyko wypadku maleje wraz z doświadczeniem zawodowym. Aż prawie 2/3 poszkodowanych miało staż pracy krótszy niż 5 lat, a 51,6% – do 3 lat.

Co ważne, 68,3% poszkodowanych było zatrudnionych na umowy terminowe, co może wpływać na ich mniejsze doświadczenie, przeszkolenie lub stabilność zatrudnienia.

Najwięcej wypadków w przetwórstwie przemysłowym

Przetwórstwo przemysłowe było najbardziej wypadkową branżą w regionie. W 2024 r. w tej sekcji odnotowano 1831 poszkodowanych, co stanowi 20,7% ogółu. Kolejne były:

• handel i naprawa pojazdów samochodowych – 1453 poszkodowanych (16,4%),

• transport i gospodarka magazynowa – 1162 poszkodowanych (13,1%).

W przetwórstwie i handlu liczba poszkodowanych spadła, natomiast w transporcie nieznacznie wzrosła.

Jakie stanowiska są najbardziej zagrożone?

Najliczniejszą grupę poszkodowanych stanowili:

• kierowcy i operatorzy pojazdów – 747 osób (8,4%),

• sprzedawcy i pokrewni – 600 osób (6,8%),

• operatorzy maszyn i urządzeń przetwórczych – 539 osób (6,1%).

Wśród mężczyzn dominowali kierowcy i operatorzy pojazdów (690 przypadków), natomiast wśród kobiet – sprzedawczynie (470 przypadków).

Główne przyczyny wypadków przy pracy

Najczęstszymi zdarzeniami prowadzącymi do urazów były:

• uderzenie w nieruchomy obiekt – 32,8%,

• obciążenie fizyczne lub psychiczne – 19,4%,

• uderzenie przez obiekt w ruchu – 18,2%,

• kontakt z przedmiotem ostrym lub twardym – 16,5%.

Ponad połowa wszystkich wypadków wynikała z błędów pracowników:

42,5% – nieprawidłowe zachowanie,

9,1% – niewłaściwe posługiwanie się czynnikiem materialnym

Wydłużająca się absencja i straty ekonomiczne

Łączna liczba dni absencji chorobowej po wypadkach wyniosła w 2024 r. 362,6 tys. dni, co oznacza wzrost o 0,6%. Na jednego poszkodowanego przypadało średnio 41,1 dnia niezdolności do pracy, więcej niż rok wcześniej (39,5).

Straty materialne z powodu wypadków oszacowano na 2,75 mln zł. Największe straty dotyczyły:

• handlu i naprawy pojazdów – 33,4%,

• przetwórstwa przemysłowego – 24,2%,

• administracji i działalności wspierającej – 9,6%.

Straty czasu pracy innych pracowników wyniosły 3762 roboczogodziny, z czego najwięcej w przetwórstwie przemysłowym.

fot. freepik Źródło: US w Warszawie