We wtorek pod budynkiem Sejmu odbył się protest w obronie ks. Michała
Olszewskiego. Prezes Fundacji “Profeto”, która korzystała ze środków Funduszu
Sprawiedliwości, od 28 marca przebywa pod opieką Służby Więziennej. Podczas
zgromadzenia przemówił m. in. prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Na początku lipca w tygodniku “Sieci” pojawił się list napisany przez ks. Olszewskiego, w
którym opisał jak go traktowano po jego zatrzymaniu. Duchowny jest jednym z podejrzanych
w sprawie nadużycia wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości.

Ministerstwo sprawiedliwości po ukazaniu się listu wystosowało komunikat, w którym
opisuje, że “Wszystkie podejmowane w stosunku do Michała O. działania pozostają w
zgodzie ze standardami wynikającymi z art. 4 Kodeksu karnego wykonawczego.”
W swoim przemówieniu we wtorek Jarosław Kaczyński podkreślał bezprawność działań
podejmowanych przez obecny rząd. - Oskarżają nieustannie o przestępstwa ludzi z naszej
strony. Jednocześnie, tam gdzie zostają udowodnione przestępstwa, tam na głowie stają,
aby tych ludzi z rąk wymiaru sprawiedliwości wyciągnąć.

Nawiązując do sprawy Funduszu Sprawiedliwości, prezes wypowiedział się następująco:
- Nie mamy nic przeciwko wyjaśnianiu spraw, ale mamy przeciwko torturom. Wiemy to
z sytuacji, która powstała w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. To są tortury wedle
definicji Trybunału Praw Człowieka. Takie tortury były stosowane wobec 3 osobom,
m. in. wobec 2 paniom, które pracowały w departamencie nadzorującym Fundusz
Sprawiedliwości.

Oprócz tego prezes PiS mówił o innych, według niego fatalnych, działaniach ze strony
obecnego rządu. - Dzisiejsza władza przestrzega konstytucji, ale tylko tam, gdzie jej się to
podoba - Nawiązywał m. in. do przejęcia mediów publicznych oraz odwoływanie od
stanoSwisk prokuratorów i sędziów.

fot.pis.org.pl