Zawodnicy SKS Iskry Warszawa na kolejkę przed końcem rozgrywek III ligi zapewnili sobie tytuł mistrzowski. Siatkarze grający na co dzień w Ursusie powalczą teraz w turnieju półfinałowym o awans do II ligi.

Warszawianie od początku sezonu 2021/2022 stawiali sobie za cel awans do II ligi. Wygrywając rozgrywki na trzecim szczeblu zrobili pierwszy krok w tym kierunku. Iskra znakomicie radziła sobie w meczach wyjazdowych odnosząc dziewięć zwycięstw w dziewięciu meczach, z czego w pięciu nie tracąc nawet seta. Dwadzieścia siedem punktów na dwadzieścia siedem możliwych i tylko cztery stracone sety robią wrażenie.

Nieco słabiej stołeczna drużyna prezentowała się na własnym parkiecie. W hali przy ul. Orłów Piastowskich dwukrotnie komplet punktów udało się wywieźć rywalom. Iskra przegrała w tym sezonie z Żyrardowskim Stowarzyszeniem Siatkówki „Len” (1:3) oraz Borem Regut (1:3). Łącznie w stolicy warszawianie wywalczyli dwadzieścia punktów i stracili dziesięć setów.

Iskra w ligowej tabeli wyprzedziła o trzy punkty MJK Kobyłka, o sześć Żyrardowskie Stowarzyszenie Siatkówki „Len” oraz o dwanaście SPS Volley Ostrołęka. Teraz przed stołecznym klubem kolejne wyzwanie – turnieje półfinałowe i finałowe mające na celu wyłonienie drużyn, które awansują do II ligi.

– Muszę przyznać, że jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem. Nie jest to może sezon idealny, bo mieliśmy po drodze kilka problemów, drobnych potknięć, czy kontuzji, które nie omijały naszego zespołu, ale mimo to udało się zrealizować pierwszy z naszych tegorocznych celów i wygrać rozgrywki ligowe w naszym województwie. To najlepszy wynik w historii klubu, więc jest się z czego cieszyć, ale nasz główny cel, czyli awans do II ligi, wciąż jest przed nami, więc to jeszcze nie koniec naszej pracy. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie będzie to łatwe zadanie, ale jesteśmy gotowi, by o to powalczyć. Wierzę, że ten zespół jest w stanie to zrobić, a my jako zarząd klubu możemy zapewnić, że pozyskaliśmy już sponsorów i partnerów, którzy zapewnią nam spokojną przyszłość, więc śmiało mogę stwierdzić – tak, jesteśmy gotowi na II ligę. Na koniec chciałbym jeszcze zwrócić się do kibiców i podziękować im za dotychczasowy doping. Zainteresowanie naszą drużyną jest ogromne, gratulacje płyną z każdej strony i mamy nadzieję, że tak pozostanie do końca. Trzymajcie za nas kciuki, wspierajcie tych chłopaków, bo oni są w stanie tego dokonać – przekonuje Maciej Karczewski, prezes SKS Iskry Warszawa.

Rundę zasadniczą podsumowali także siatkarze stołecznego klubu: – Nie obyło się bez turbulencji. Często zdarzały nam się gorsze momenty gry, miewaliśmy problemy kadrowe, ale zazwyczaj utrzymywaliśmy poziom zapewniający nam zwycięstwa i udało nam się utrzymać na pozycji lidera. Natomiast sezon się nie skończył i jeszcze nie należy klasyfikować go jako udany. Najważniejsze, czyli walka o awans, dopiero przed nami. Musimy dobrze zagrać w turniejach finałowych. Mam nadzieję, że wstrzelimy się z formą i zaprezentujemy naszą najlepszą siatkówkę. Wydaje mi się, że kibice mogą liczyć na sporo widowiskowych i zaskakujących zagrań, emocji w końcówkach, ale też wahania formy między setami i proste błędy. Im bliżej awansu tym margines błędu znacznie się kurczy, przez co pojawiają się emocje niekoniecznie sprzyjające dobrej grze. Będzie co oglądać – zapewnia Jakub Skrajny.

– Szczerze? To my jeszcze nic nie wygraliśmy. Dla nas sezon dalej trwa. Skończyła się liga, to prawda, udało się ją wygrać, co oczywiście nas cieszy i pokazuje, że idziemy w dobrym kierunku, ale nasz główny cel wciąż jest przed nami. Odebraliśmy medale, poświętowaliśmy, ale teraz wracamy do pracy. Nie zadowalamy się tym sukcesem, bo on sam w sobie nie wiele nam daje. W tym sezonie liczy się tylko i wyłącznie awans do II ligi, więc tak naprawdę zabawa dopiero się zaczyna. Czekają nas teraz turnieje finałowe, w których poziom z pewnością będzie wysoki, więc zdajemy sobie sprawę, że przed nami bardzo trudne zadanie, ale wierzymy, że jesteśmy w stanie to zrobić. Mam nadzieję, że za miesiąc będziemy mogli wrócić do tej rozmowy i już w pełni się cieszyć z osiągniętych celów – mówi Jakub Koc.

Mistrzostwo III ligi w barwach SKS Iskry Warszawa wywalczyli: Jakub Michalski, Kacper Buczek, Robert Kępka, Kacper Czebatul, Jakub Pastuszka, Jakub Koc, Mariusz Godlewski, Artur Pietras, Michał Włostowski, Adam Koc, Marcin Chmielewski, Olgierd Cybulski, Jakub Sutryk, Marcin Turkot, Jakub Skrajny.

Fot. Ana Okolus Fotografia