Gutek Film oraz Polskie Towarzystwo Mindfulness zapraszają 10 kwietnia o godz. 19:00 do warszawskiego kina Muranów na specjalny pokaz buddyjskiej medytacji - filmu "Wędrówka na Zachód" w reż. Tsai Ming Lianga. Po projekcji odbędą się warsztaty Mindfulness, które poprowadzą Michał Moniewski oraz Maga Korbel z Polskiego Towarzystwa Mindfulness. 

Drobinki kurzu, wirujące w świetle słonecznym. Gwar ruchliwej ulicy. Szum morskich fal. Człowiek, który na coś czeka, samotnie paląc papierosa w pokoju. Dziecko, które – czymś zaintrygowane – zatrzymuje się na schodach w podziemnym przejściu. Mnich pogrążony w medytacji, idący przez miasto. Wszystko to dzieje się jednocześnie i obok siebie. Tylko od nas zależy, jak głęboko się zanurzymy w otaczającej nas rzeczywistości. 

„Wędrówka na Zachód” w reżyserii nagrodzonego Złotym Lwem w Wenecji Tsai Ming Lianga to głębokie, duchowe przeżycie: pogodne i radosne doświadczenie dla wszystkich, którzy ścigają się z czasem i żyją w wiecznym pośpiechu. W świecie permanentnej pogoni, niepokoju i ataku zewsząd na nasze zmysły to wyciszenie pozwalające wejść w umysł medytującego i doświadczyć głębokiego spokoju i koncentracji. „Wędrówka na Zachód” to film, który nas wybudza z letargu permanentnej pogoni i niepokoju. Pokazany na wielkim ekranie w IMAKSIE podczas światowej premiery podczas festiwalu w Berlinie film przyciągnął tłumy widzów i był oglądany w absolutnej koncentracji, pozwalając każdemu na sali na unikalne doświadczenie: spotkanie z samym sobą.'

Tak po obejrzeniu filmu powiedział Michał Moniewski, trener Mindfulness: 
Jestem pod dużym wrażeniem. To film, w trakcie którego są trzy opcje: albo zdenerwować się i wyjść, albo zasnąć, albo jego oglądanie staje się medytacją. Pierwsza scena jest mistrzostwem, po chwili dostrzega się, że aktor medytującyshine albo tratakę nie mruga (co jest zgodne z zasadami tej praktyki) i w miarę upływającego bez mrugnięcia czasu widz może tak głęboko współodczuwać tę praktykę, że sam zaczyna ją wykonywać: koncentruje się na oczach aktora na ekranie i wyczekując mrugnięcia - sam przestaje mrugać. (...) Nie wiedziałem, że da się prowadzić medytację bez instrukcji słownej. Po filmie nie chciało się nawet rozmawiać, by nie rozproszyć tej gęstej energii Bycia. Jest to najciekawsze przedstawienie czegoś tak z zewnątrz niewidowiskowego jak medytacja. Jednocześnie jest tak trafne, że właściwie nie jest to film o medytacji, tylko film-medytacja.

Słowo Mindfulness oznacza uważność. Gdy jesteśmy uważni, czyli gdy w sposób nieosądzający i z otwartością dziecka obserwujemy to co czujemy, co się nam objawia w tej chwili, docieramy do prawdy o sobie, która w swej istocie staje się głęboko uzdrawiającym narzędziem. Człowiek stosuje medytację (Mindfulness) już od tysięcy lat, we wszystkich tradycjach i na całym świecie. 

Mindfulness opiera się na technice opracowanej przez profesora Jona Kabat-Zinnna, zwanej MBSR (Mindfulness Based Stress Reduction). Praktyka Mindfulness, w dużym skrócie i uproszczeniu, polega na skupianiu uwagi na doświadczeniach w ciele, na oddechu, dźwiękach, obserwacji myśli i emocji - na wszystkim tym, co jest dla nas obecne w tu i teraz. Uważność jest nieosądzająca i całkowicie otwarta na wszystko, co się pojawia, czyli odrzucająca wszelką myśl, która nie może być prawdą chwili obecnej. Jest to praktyka, u której podstaw leży empatia i całkowita akceptacja tego, kim jesteśmy. Gdzie bazą jest łagodność i współczycie dla samego siebie. Można powiedzieć, że jest uczenie się kochania siebie. 
 

tekst: Maga Korbel   

Źródło: Gutek film