Święto narodowe i święto siatkówki? Tak, można to doskonale połączyć. A zrobili to organizatorzy czterech turniejów, które odbyły się od soboty do poniedziałku w Nadarzynie.

W sobotę i niedzielę zespoły z całego kraju rywalizowały podczas IX Ogólnopolskiego Turnieju Minisiatkówki z Okazji Odzyskania Niepodległości. – Hala przy ul. Żółwińskiej znów tętniła przez cały weekend, a drużyny, które przyjechały z całej Polski dały piękny pokaż waleczności i dążenia do celu. Takie turnieje zapierają dech w piersiach, gromadzą całą siatkarską społeczność na kilku sektorach, a każde z miejsc na trybunach zajmują wspierający rodzice. Niektóre zespoły przyjechały dzień wcześniej, a znaczna większość pokonała kilkaset kilometrów, to od kilku lat o czymś świadczy. Rozgrywki były na wysokim poziomie, nie zabrakło drużyn, które stanowią czołówkę ekip w naszym kraju. Tym bardziej się cieszę, że cały czas Nadarzyn przyciąga do siebie tak zwaną topkę, by przez kilka godzin na najwyższych obrotach, grać z najbardziej wymagającymi przeciwnikami. Naszym zespołom nie udało się wejść do drugiej tury rozgrywek, choć zabrakło niewiele. Minimum założeń zostało wykonane, a zebrane doświadczenie pozwoli ułożyć kolejny etap szkolenia. Mamy bardzo duży potencjał w całej drużynie rocznika U13, potrzebujemy jedynie czasu by kontynuować założone cele. Minimalizacja własnych błędów, ciągłość w najprostszych elementach pozwoli zbliżyć się do zespołów, które na dziś są dla nas dużym wyzwaniem. Cieszę się, że dziewczyny nie oddają takich meczów, chcą walczyć, zdobyć punkt, a za nim kolejny najszybciej jak to tylko możliwe. Przed nami sporo pracy, niedługo wychodzimy w rozgrywki Kinder+ Sport, do których chcemy być bardzo dobrze przygotowani. Raz jeszcze dziękujemy wszystkim za przybycie i składamy gratulacje dla drużyny, które wywalczyły ścisłe podium! Do zobaczenia – mówi Miłosz Piersa, trener GLKS Nadarzyn w kategorii U13.

W sobotę w hali Gminnego Ośrodka Sportu w Nadarzynie rywalizowały zespoły U12. Walka o zwycięstwo toczyła się do samego końca. Zawodniczki mimo młodego wieku zaprezentowały się z bardzo dobrej strony, pokazując wiele ciekawych akcji i niekonwencjonalnych zagrań. Najlepsze okazały się siatkarki reprezentujące klub UKS Lesznowola, które wyprzedziły Tytana Ostrowy oraz Dębinę Nieporęt. Tytuły MVP trafiły w ręce Marii Bednarskiej, Nadii Banaszkiewicz oraz Aleksandry Sworst.

Niedzielne zawody toczyły się w kategorii U13. Tu także nie brakowało emocji. Dobrze zaprezentowały się siatkarki KS Metro Warszawa, które zajęły trzecie miejsce. Na najwyższym stopniu podium stanęły zawodniczki Jasieniaka Gdańsk, a z pucharem za drugie miejsce z Nadarzyna wyjechały przedstawicielki Dwójki Zawiercie. Nagrody indywidualne dla najlepszych siatkarek turnieju otrzymały: Liwia Szczepankiewicz, Maja Klimczak i Lena Albin. –  Cieszę się niezmiernie, że po raz kolejny Nadarzyn stał się minisiatkarską stolicą naszego kraju i już nie mogę doczekać się realizacji kolejnych zawodów.  Jestem szczęśliwy, że nasza misja, którą od lat realizujemy z Kubą przyciąga do Nadarzyna coraz więcej młodych zawodniczek. Mam nadzieję, że w roku 2025 także Nadarzyn tak prężnie realizował będzie zadania dofinansowane z różnych źródeł publicznych. Weekendowe wydarzenia były współfinansowane przez Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego, Gminę Nadarzyn ORAZ Ministerstwo Sportu i Turystyki – zaznacza Damian Krzemiński, prezes Sekcji Siatkówki GLKS Nadarzyn.  

W poniedziałek Stowarzyszenie Krzemo4sport zorganizowało dwa Turnieje o Puchar Prezesa Sekcji Siatkówki GLKS Nadarzyn dla kobiet i mężczyzn. W hali przy ul. Żółwińskiej wśród pań najlepsze były siatkarki Dargfil Tomaszów Mazowiecki. Zawodniczki z województwa łódzkiego wyprzedziły dwa mazowieckie kluby: GLKS Nadarzyn i Radomkę Radom. Wśród mężczyzn gościnni nie byli gospodarze, którzy sięgnęli po główne trofeum. Na podium stanęły także drużyny: Skierniewicki Węgiel oraz AS YABU Błędów. Łukasz Świątkowski, kapitan GLKS Nadarzyn odebrał statuetkę dla najlepszego zawodnika turnieju.

– My już pomalutku przygotowujemy się do kolejnych sportowych wyzwań. Pierwszego grudnia odbędzie się przedostatni turniej organizowany przez nas w tym roku. Rywalizować będziemy w kategorii U11 dziewcząt. Planujemy udział minimum sześćdziesięciu czterech zespołów z różnych zakątków Polski – mówi prezes Krzemiński.

/Marcin Kalicki/

Fot. Paweł Oleksiak Fotografia/Sekcja Siatkówki GLKS Nadarzyn