W meczu 12. kolejki Betclic III Ligi (grupa I) Ząbkovia Ząbki, lider tabeli, udowodniła swoją dominację, pokonując na wyjeździe KS Wasilków 5:1. Choć gospodarze szybko objęli prowadzenie, goście zdołali odwrócić losy spotkania, a w końcówce urządzili sobie prawdziwy festiwal strzelecki.

​Początek meczu na Stadionie Miejskim w Wasilkowie był zaskakujący dla kibiców gości. Już w 6. minucie KS Wasilków wyszedł na prowadzenie po bramce Aleksieja Wotkiewicza. Stracony gol nie podłamał jednak piłkarzy Ząbkovii, którzy szybko ruszyli do odrabiania strat. W 21. minucie wyrównanie padło łupem Bartosza Lelito, który precyzyjnym, płaskim strzałem z szesnastego metra pokonał bramkarza gospodarzy.
​Zaledwie dziesięć minut później, w 31. minucie, Ząbkovia objęła prowadzenie. Po dośrodkowaniu z prawej strony, piłka trafiła do Mateusza Augustyniaka, który z bliskiej odległości pewnie umieścił ją w siatce, ustalając wynik do przerwy na 1:2.
​Po zmianie stron Ząbkovia kontrolowała przebieg gry, choć Wasilków szukał szans na wyrównanie. Kluczowa dla losów meczu okazała się 71. minuta, kiedy to przewagę gości podwyższył Piotr Sonnenberg, zdobywając gola po kolejnym skutecznym dośrodkowaniu z prawej strony boiska. Ta bramka wprowadziła spokój w szeregi Ząbkovii.
​Największą szansę na kontaktowego gola gospodarze mieli w 82. minucie, kiedy sędzia podyktował rzut karny. Niezwykle pewnie interweniował jednak bramkarz Ząbkovii, Flip Adamczyk, broniąc strzał z jedenastu metrów i cementując prowadzenie swojej drużyny.
​W ostatnich minutach meczu worek z bramkami rozwiązał się na dobre. W 88. minucie na listę strzelców wpisał się rezerwowy Paweł Gierach. Chwilę później, w 90. minucie, wynik na 1:5 ustalił Mateusz Szwed. Ząbkovia wykorzystała szybką kontrę po ataku Wasilkowa, a Szwed mijając bramkarza, skierował piłkę do pustej bramki.
​Ząbkovia Ząbki odniosła pewne zwycięstwo, które umacnia jej pozycję na fotelu lidera Betclic III Ligi. Drużyna zgromadziła już 31 punktów i z optymizmem może patrzeć na kolejne mecze. KS Wasilków mimo ambitnego początku, nie zdołał przeciwstawić się rozpędzonej maszynie z Ząbek.

W następnej kolejce Ząbkovia Ząbki podejmie u siebie rezerwy Warszawskiej Legii. Mecz odbędzie się 18 października o godz. 15:00.

fot. Olilorka Foto