Poważna awaria wodociągowa na Mokotowie spowodowała zapadnięcie się jezdni Alei Wilanowskiej. Uszkodzenie nawierzchni, które pojawiło się wczoraj około godziny 22:00 w okolicy przystanku Smoluchowskiego 04, całkowicie wstrzymało ruch w obu kierunkach. Autobusy zostały przekierowane na objazdy, a służby pracują nad jak najszybszym przywróceniem przejezdności

Do znaczącego uszkodzenia nawierzchni Alei Wilanowskiej doszło w niedzielę, 20 lipca, około godziny 22:00. Zapadlisko powstało na wysokości Alei Wilanowskiej 365, w rejonie przystanku autobusowego Smoluchowskiego 04, na odcinku pomiędzy ulicami Lotników i Modzelewskiego.

Przyczyną zdarzenia było pęknięcie przewodu wodociągowego. To z kolei doprowadziło do intensywnego podmycia gruntu pod jezdnią, czego bezpośrednim skutkiem było jej zapadnięcie.

Od późnych godzin nocnych ekipy MPWiK intensywnie pracują na miejscu awarii. Do działań naprawczych dołączyli również drogowcy, którzy zajmują się usuwaniem uszkodzonego asfaltu. Prognozowany czas usunięcia utrudnień wskazuje na wtorkowy poranek. Miejskie służby liczą, że Aleja Wilanowska zostanie przywrócona do użytku jeszcze dziś wieczorem.

W związku z całkowitym wstrzymaniem ruchu w obu kierunkach na uszkodzonym odcinku Alei Wilanowskiej, Warszawski Transport Publiczny wprowadził zmiany w kursowaniu autobusów. Linie 165 i 218 zostały skierowane na objazdy prowadzące ulicami Modzelewskiego oraz Lotników w obu kierunkach. Kierowcy poruszający się po Mokotowie muszą liczyć się ze znacznymi utrudnieniami i zaleca się im wybieranie alternatywnych tras, aby uniknąć zatorów w rejonie awarii.

fot. Infoulice Warszawa