Poza dużymi inwestycjami komunikacyjnymi, jak budowa trasa tramwajowych czy drugiej linii metra, w stolicy trwają również mniejsze prace, ale równie potrzebne pasażerom Warszawskiego Transportu Publicznego. Wiosna to idealny czas na remonty przystanków, budowę nowych wiat oraz wind do stacji metra. Inwestycje te ułatwią korzystanie z komunikacji podróżującym rodzinom, osobom starszym i z niepełnosprawnościami

W Warszawie jest kilka tysięcy przystanków. To na nich zaczyna się i kończy niemal każda podróż autobusem lub tramwajem, a codziennie korzystają z nich miliony pasażerów komunikacji miejskiej. Dlatego każdego roku Zarząd Transportu Miejskiego remontuje kolejne przystanki. Tak jest również w tym sezonie wiosennym – prace trwają m.in. na przystankach: Wyszogrodzka 02, PKP Międzylesie 02, Bliska 01. Drogowcy pracują też na pętli Bródno-Podgrodzie, gdzie nocami wymieniają asfalt.

Inne działania to  regulacja lub wymiana nawierzchni chodnika, montaż pasów prowadzących z płyt z wypustkami i pól oczekiwania, naprawa ścieków ulicznych czy obrzeża drogowego, uszczelnianie spękań i dylatacji. Drogowcy mogą też zajrzeć pod powierzchnię gruntu, jeśli potrzebna jest tzw. regulacja wysokościowa lub wymiana urządzeń infrastruktury podziemnej (włazy kanałowe, wpusty deszczowe, skrzynki zaworów wody i gazu, studnie teletechniczne). Wymienia się też elementy służące bezpieczeństwu ruchu (słupki, łańcuchy, bariery, punktowe elementy odblaskowe). Do końca roku ZTM wyremontuje kilkanaście przystanków autobusowych.

Wiaty coraz bardziej zielone

ZTM ustawia także coraz więcej tzw. zielonych wiat, w których dach jest pokryty rozchodnikiem. W tym roku ta pożyteczna i odporna na warunki miejskie roślina pojawi się na kolejnych 40 wiatach.

Rozchodnik ma korzystny wpływ na jakość powietrza – jedna zielona wiata absorbuje rocznie z powietrza rocznie 7,3 kg dwutlenku węgla. W czasie deszczu magazynuje nawet 150 litrów wody, co przyczynia się do retencji wody opadowej. Dzięki długiemu okresowi kwitnienia rozchodnik sprzyja także owadom zapylającym. Ponadto w upalne dni pod dachem jest chłodniej o 3-5 stopni Celsjusza.

W tym roku na Targówku – w ramach projektu z Budżetu Obywatelskiego 2023 „Zielone przystanki autobusowe na Targówku” – rozchodnik na dachu oraz „kropkowane” szyby, ostrzegające lecące ptaki przed kolizją, pojawią się na przystankach: Bohuszewiczówny 01 i 02, CH Targówek 01 i 03, Chodecka 01 i 02, DKS Targówek 01 i 02, Handlowa 01, Lusińska 01, Łojewska 01, Malborska 01 i 02, Metro Trocka 01, 03 i 06, Młodzieńcza 01, 02, 03 i 04, Przy Grodzisku 01 i 02, Rembielińska 01 i 02 oraz Szpital Bródnowski 03 i 04.

Na Ursynowie wyrosną „Łąki na przystankach”, bo taki tytuł nosił inny projekt wybrany w głosowaniu. Dachy zazielenią się na ośmiu przystankach: Metro Imielin 01 i 02, Metro Natolin 01, 02, 03 i 04, Lanciego 01 oraz Polinezyjska 03. Jednocześnie, podobnie jak na Targówku, poprawi się bezpieczeństwo ptaków, bo gładkie przezroczyste szyby zostaną zastąpione „nakrapianymi”. Oznaczenia dla ptaków zostaną wykonane w technologii sitodruku, a nie naklejane, więc będą bardziej trwałe.

ZTM sadzi rozchodnik nie tylko w ramach projektów z BO. Sześć zupełnie nowych wiat stanie w najbliższym czasie na Bemowie – na przystankach: Os. Leśne 01 i 02 oraz Fort Bema 01 i 02 oraz w Rembertowie, na przystankach Rembertów-Akademia 01 i Rembertów Ratusz 01. Będą to tzw. wiaty seryjne, standardowo wyposażone w ławki i gabloty informacyjne, z rozchodnikiem na dachu i przyjaznymi ptakom szybami.

Co z nieużywanymi wiatami?

ZTM zagospodarowuje także wiaty, które z różnych powodów są nieużywane. Co jakiś czas konstrukcje przestawiane są w miejsca, gdzie są bardziej potrzebne (biorąc pod uwagę głosy pasażerów), a powierzchnia dostępnego terenu i ułożenie podziemnych instalacji na to pozwalają.

W ten sposób wykorzystane zostały zadaszenia stojące na nieużywanej pętli Osiedle Górczewska, gdzie właśnie trwa budowa końcowego odcinka II linii metra. Wiaty pojechały stamtąd w różne części Warszawy – trzy do Wawra (PKP Falenica 03, Klimatyczna 01, Malowana 01), dwie na Białołękę (przystanki Sadkowska 02, Erazma z Zakroczymia 01) i jedna na Mokotów (Spiralna 01).

Wygodniej przy metrze Pole Mokotowskie

Pierwszy oddany do użytku odcinek linii metra M2 powstał niemal 30 lat temu. Obowiązywały wówczas inne standardy budowy takich obiektów, dlatego wind w niektórych miejscach po prostu nie zbudowano. Miasto systematycznie te braki nadrabia, żeby zapewnić dostępność do stacji rodzinom z dziećmi i osobom, którym trudniej się  poruszać. Po windach na Imielinie (dwa dźwigi osobowe), Stokłosach (dwa), Ursynowie (dwa), Racławickiej (jeden) i Służewiec (jeden), przyszedł czas na stację Pole Mokotowskie. Tam windy są tylko po jej południowej stronie.

Teraz dwie windy zostaną wybudowane po obu stronach Alei Niepodległości, przy już istniejących zejściach do metra na wysokości ulicy G. Bruna. Będzie można nimi zjechać na poziom antresoli stacji, a potem przejść do trzeciej nowej windy, transportującej na peron. Prace postępują, obok wejść na stację metra są już wykopy. Robotnicy uporali się też z kolizją instalacji teletechnicznej i elektrycznej. Wykuli otwory dla szybu windowego, zdemontowali płyty granitowe w posadzce, wylali płytę denną podszybia windowego oraz płytę fundamentową dojścia do windy.

Trwają także prace nad windą, którą pasażerowie będą zjeżdżać na peron, m.in. stare ściany osłonowe na poziomie antresoli zostały wyburzone i wybudowane nowe. Prace te odbywają się praktycznie bez utrudnień dla pasażerów metra.

fot.ZTM