W ubiegłym tygodniu warszawscy policjanci zatrzymali dwie osoby mające związek z próbą zabójstwa przy Placu Politechniki. Sam zamach miał miejsce w maju zeszłego roku i zakończył się niepowodzeniem, a napastnik został zatrzymany. Złapane osoby to mężczyzna i kobieta, w wieku 59 i 50 lat, podejrzani o udzielanie pomocy przy zleceniu i przyjęciu zlecenia zabójstwa. Zastosowano wobec nich trzymiesięczny areszt

66-latek, który w ostatnią niedzielę na jednym z przystanków autobusowych na Ochocie ranił ostrym narzędziem 90-letnią kobietę najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie

Sąsiedzka kłótnia na Woli mogła doprowadzić do śmierci jednego z sąsiadów. - Z wstępnych informacji wynika, że sprawca zadał dwukrotnie cios nożem pokrzywdzonemu w okolicy brzucha i klatki piersiowej, powodując rany kłute. Pokrzywdzony został zabrany do szpitala – relacjonuje policja. W sprawie został zatrzymany 65-letni mieszkaniec Woli

Wspólna droga dwóch kolegów z Bielan rozeszła się w zupełnie różnych kierunkach. Jeden trafił do szpitala drugi do aresztu. Policja z Bielan zatrzymała 44-latka, który jest podejrzany o próbę zabójstwa kolegi

Policjanci zatrzymali 29-letniego mężczyznę, który przejechał psa autem. Jego celem było zabicie psa. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat

23-letni Robert A. odpowie za próbę zabójstwa. Chodzi o brutalny gwałt, do jakiego doszło nad ranem w niedzielę w centrum Warszawy. Ofiarą jest około 20-letnia kobieta, która walczy o życie w szpitalu