Meczem w Hali Widowiskowo-Sportowej Gminnego Ośrodka Sportu przy ul. Żółwińskiej zainaugurowały rozgrywki I Ligi Mazowieckiej Seniorek siatkarki GLKS Nadarzyn. Jak zaprezentowały się podopieczne trener Marty Filipowicz w spotkaniu z KSG II Warszawa?

– Rozpoczęłyśmy rozgrywki w I Lidze Mazowieckiej. Naszym przeciwnikiem był młody, ale bardzo dobrze przygotowany fizycznie zespół KSG II Warszawa. Wiedziałyśmy, że nie będzie to łatwe spotkanie, ponieważ miałyśmy okazję spotkać się już z dziewczynami na turnieju przedsezonowym w Nadarzynie. Wiedziałam już przed meczem, że dziewczyny przewyższają nas znacznie, jeśli chodzi o warunki fizyczne i przygotowanie motoryczne, ale mimo to od pierwszego gwizdka wierzyłam w nasze zwycięstwo. Byłam przygotowana na taktyczne rozwiązania zespołu KSG ponieważ sama wiele lat grałam u trenera Roberta Strzałkowskiego i spodziewałam się pewnych rozwiązań z jego strony. Trener Strzałkowski jest bardzo dobrym taktykiem i zawsze duży nacisk kładł właśnie na taktykę gry, dlatego ciężko się gra przeciwko jego drużynom. Mecz był bardzo wyrównany. Mimo, że przegrałyśmy pierwszego seta to udało nam się wygrać mecz 3:1 – zaznacza Marta Filipowicz, trener GLKS Nadarzyn.

Jak wyglądał sam mecz? – Każdy set to była walka punkt za punkt albo gonitwa za straconymi seriami punktów. Jak udało nam się wyjść na kilkupunktowe prowadzenie to zaraz przeciwniczki nas doganiały albo przeganiały. Ostatni set to już horror dla mnie i dla kibiców. Na początku to my miałyśmy kilka piłek meczowych, po czym za chwilę to KSG miało piłkę setową i tak aż do wyniku 32:30. Wygrałyśmy dzięki dużemu opanowaniu w końcówce i większemu doświadczeniu. Jestem bardzo zadowolona z postawy wszystkich dziewczyn zwłaszcza tych, które wchodziły z ławki i dawały naprawdę dobre zmiany. Potrafiły wejść uspokoić grę i zdobyć punkty. Zawodniczki, które nie miały okazji zaprezentować się na boisku wspierały koleżanki głośnym dopingiem. Podsumowując jestem bardzo zadowolona z postawy dziewczyn i tego co sobą zaprezentowały w meczu. W imieniu swoim i wszystkich zawodniczek dziękuję bardzo naszym kibicom za doping i wsparcie – mówi trener Filipowicz.

GLKS Nadarzyn – KSG II Warszawa 3:1 (20:25, 25:17, 26:24, 32:30)

Gospodynie zagrały w składzie: Iwona Zuzel, Magdalena Fabisiak, Joanna Polski, Weronika Trzpioła, Barbara Basińska, Paulina Kuźnia, Magdalena Tekiel, Julia Brzeczkowska, Anna Maciejek, Kamila Cyrych, Aleksandra Bajan, Zuzanna Chmielewska, Joanna Kliś, Gabriela Jedlińska.

Drugi ligowy mecz nadarzynianki rozegrają już w najbliższą sobotę, tym razem na wyjeździe. Rywalkami siatkarek GLKS-u będzie drużyna SZS Łajski. Początek spotkania o godz. 17:00.

/Marcin Kalicki/

Fot. Paweł Oleksiak Fotografia/Sekcja Siatkówki GLKS Nadarzyn