W ostatnią niedzielę odbyła się ostatnia w tym roku edycja plenerowej akcji Schroniska na Paluchu "Adoptuj Warszawiaka". Przez kilka godzin można było poznać podopiecznych schroniska i porozmawiać z ich opiekunami.

Akcja zorganizowana została po to, aby zwrócić uwagę mieszkańców stolicy na losy zwierząt ze schroniska. Podczas wydarzenia można było poznać psy, które czekają na adopcję. Wolontariusze z chęcią opowiadali o ich potrzebach i charakterach. Ponadto, właściciele psów mogli bezpłatnie zachipować swoich podopiecznych w bazie danych.

Na odwiedzających czekał specjalny kącik edukacyjny, w którym najmłodsi mogli dowiedzieć się o opiece nad zwierzętami. Ze względu na charakter wydarzenia, w spotkaniu mogły wziąć udział tylko psy. Nie oznacza to jednak, że zapomniano o kotach, bowiem dla nich powstała specjalna strefa, w której można było obejrzeć zdjęcia kotów szukających domu.

Mieliśmy okazję porozmawiać z wolontariuszami i pracownikami, którzy udzielili nam więcej szczegółów na temat tego wydarzenia.

- Ideą akcji było to, by pokazać nasze psiaki w przestrzeni miejskiej. Chcieliśmy, aby ludzie zobaczyli, że to są normalne psy, które tak jak domowe psiaki idealnie odnajdują się w środowisku miejskim. Dzięki naszej akcji zauważyliśmy wzrost adopcji. Z pewnością też zmieniło się podejście do zwierząt schroniskowych  - mówi o wydarzeniu Izabela Ulicka.

- Akcja “Adoptuj Warszawiaka” to nasze flagowe wydarzenie. Organizujemy je kilka razy w roku. Dziś akurat przypada ostatnia edycja w tym roku. W wydarzeniu chodzi o to, by na żywo poznać naszych podopiecznych, w środowisku innym, niż schroniska. Można podejść, poznać pieska osobiście i dowiedzieć się o jego potrzebach. Z kolei przy naszym stoisku osoby z biura adopcyjnego udzielają informacji na temat tego jak taki proces wygląda  - mówi w rozmowie z nami Hanna Gosk.

- Wytypowaliśmy 80 psów, które szukają domu. Jest to tylko ułamek z tych zwierząt, które znajdują się w schronisku. U nas tych psów jest bardzo dużo, one powinny wszystkie znaleźć swój dom, ponieważ są to bardzo kochane zwierzęta  - dodała Hanna Gosk.

Jak postawić swoje pierwsze kroki w adopcji?

“Przyjechać i odnaleźć swojego wymarzonego psa lub kota. Najważniejsze jest, by znaleźć tą więź. My pomożemy postawić pierwsze kroki w adopcji i przejść przez ten cały proces. Dla zainteresowanych mamy zakładkę na naszej stronie, w której udzieliliśmy najważniejszych informacji. (www.napaluchu.waw.pl). Ważne jest również, by przy adopcji nie kierować się wyglądem zwierzęcia, lecz jego charakterem -  wyjaśnia Hanna Gosk.

Dla zainteresowanych wolontariatem

Pomóc zwierzętom można również będąc wolontariuszem. Jest to idealna propozycja dla tych, którzy lubią kontakt ze zwierzętami, ale nie mogą pozwolić sobie na adopcję. Kandydat na wolontariusza musi być pełnoletni i kochać zwierzęta. Więcej informacji można odnaleźć na stronie schroniska.

fot. Wiktoria Kostecka