Udzielają pierwszej pomocy poszkodowanym, niosą pomoc medyczną osobom w kryzysie bezdomności oraz patrolują miejsca, w których te osoby przebywają. Ratownicy – strażnicy miejscy z Ulicznego Patrolu Medycznego od kilku lat pomagają i wspierają potrzebujących

W czerwcu patrol, w ramach pomocy ratowniczej udzielił 46 porad medycznych oraz odwiedził 58 miejsc przebywania osób w kryzysie bezdomności. Swoim działaniem Uliczny Patrol Medyczny obejmuje całą Warszawę. W patrolu zaangażowanych jest 20 strażników miejskich posiadających kwalifikacje ratownika. Na co dzień opatrują rany osobom w kryzysie bezdomności, sprawdzają poziom cukru we krwi, mierzą ciśnienie. Jeżeli jest taka konieczność kierują również do przychodni czy szpitala.

Bez naszej pomocy wiele osób nie poradziłoby sobie, nie wiedziałyby jak postępować lub dokąd się udać. Osoby w kryzysie bezdomności bardzo często nie chcą korzystać z pomocy placówek medycznych. Będąc na miejscu jesteśmy w stanie opatrzeć nieleczone rany czy owrzodzenia. – mówi inspektor Ireneusz Krawczyk z Ulicznego Patrolu Medycznego. Oprócz tego udzielamy informacji o możliwościach podjęcia terapii w przypadkach uzależnień czy wychodzenia z bezdomności. – dodaje.

Profesjonalny patrol pomaga potrzebującym

Patrol, który wyposażony jest w profesjonalny sprzęt i środki medyczne, porusza się po ulicach Warszawy specjalnie oznakowanym samochodem straży miejskiej. Funkcjonariusze docierają do osób, które zamieszkują pustostany, tereny ogródków działkowych, a nawet altany śmietnikowe.

W czerwcu strażnicy Ulicznego Patrolu Medycznego (UPM) udzielili pomocy 27 osobom, a w poważniejszych przypadkach skierowali do Przychodni przy ulicy Wolskiej lub do najbliższego SOR. Strażnicy miejscy przekazywali także odzież (spodnie, kurtki, bieliznę) oraz suchy prowiant(pieczywo, konserwy i produkty o przedłużonym terminie ważności).
Uliczny Patrol Medyczny działa w straży miejskiej od 2017 roku. Pomoc realizowana jest wspólnie z pracownikami Caritas Polska i lekarzami Stowarzyszenia „Jesteśmy Nadzieją”.

fot.Straż Miejska