Wielkimi krokami zbliża się kolejny sezon siatkarskiej II ligi. O tym jakie to będą rozgrywki dla wolskiego klubu z Damianem Włochem, trenerem drużyny MOS Wola Tramwaje Warszawskie rozmawia redaktor Marcin Kalicki. 

Marcin Kalicki: Nadchodzący sezon to niejako rewolucja w II-ligowym MOS Wola. Jakie są założenia klubu w stosunku do drużyny?

Damian Włoch: W tym sezonie postanowiliśmy dać możliwość grania juniorom w II lidze, aby nasi młodzi zawodnicy mogli zdobywać cenne doświadczenie na wyższym poziomie. Chcemy, aby nasi juniorzy mieli szansę rozwijać swoje umiejętności w rywalizacji z bardziej doświadczonymi zespołami, co pozwoli im na dalszy rozwój.

Gra w lidze juniorskiej i seniorskiej ma dużo plusów…

Gra w lidze juniorskiej i seniorskiej ma zdecydowanie więcej plusów. Przede wszystkim zawodnicy zyskają możliwość rozegrania większej liczby spotkań, co jest kluczowe dla ich rozwoju. Większa liczba meczów to więcej okazji do zdobywania doświadczenia, doskonalenia umiejętności oraz lepszego przygotowania do wyzwań, jakie niesie ze sobą rywalizacja na wyższym poziomie.

…ale są także minusy. Któregoś obawia się Pan najbardziej?

Mam nadzieję, że nie będzie dużo minusów związanych z włączeniem juniorów do gry w seniorskiej lidze. Wierzę, że odpowiednie przygotowanie i wsparcie, jakie zapewnimy naszym młodym zawodnikom, pozwolą im skutecznie stawić czoła wyzwaniom. Jesteśmy świadomi możliwych trudności, ale z optymizmem patrzymy na korzyści płynące z tej decyzji

Jak co roku w MOS Wola jest także duża roszada, jeśli chodzi o skład. Kogo kibice już nie zobaczą w nadchodzącym sezonie, a kto został i nadal będzie bronił barw wolskiego klubu?

W nowym sezonie nie zobaczymy większości zawodników, którzy bronili naszych barw w poprzednich rozgrywkach. Mogę powiedzieć, że zostaje z nami Grzegorz Pacholczak, który nie tylko będzie kontynuował swoją grę, ale także zajmie się przygotowaniem motorycznym całego zespołu. Jego zaangażowanie i doświadczenie będą fundamentem, na którym oprzemy nasz rozwój w nadchodzącym sezonie.

Czy skład już jest skompletowany w 100 procentach?

Tak, skład drużyny jest już gotowy do walki. Udało nam się skompletować zespół, który jesteśmy przekonani, że będzie mógł skutecznie rywalizować w nadchodzącym sezonie. Każdy z zawodników jest zmotywowany i gotowy do gry.

Kiedy i gdzie rozpoczęły się przygotowania do nadchodzącego sezonu?

Przygotowania do nadchodzącego sezonu rozpoczęliśmy 13 sierpnia w Olecku. W cyklu treningowym, nasi zawodnicy będą pracować nad formą fizyczną, taktyką i integracją zespołu. Olecko jest naszym miejscem przygotowań już od kilku lat. Lubimy to miejsce.

Czy MOS wzorem lat poprzednich będzie brał udział w jakiś turniejach przedsezonowych?

Tak, dopinamy już ostatnie terminy turniejów przedsezonowych.

Jaki stawia sobie Pan cel na ten sezon i swojej drużynie? Na co mogą liczyć kibice?

Kibice mogą liczyć na walkę naszego zespołu o każdy punkt. Już dzisiaj zapraszam wszystkich mieszkańców na Rogalińską. Liczymy na Wasze wsparcie.

Dziękuję za rozmowę.