Temperatury z roku na rok w Polsce są coraz wyższe. Nic więc dziwnego, że chętnie szukamy miejsca, w którym choć trochę możemy odetchnąć. Postanowiliśmy sprawdzić, gdzie najlepiej wybrać się, aby ochłodzić się w upalne dni.

Na prośbę urzędów dzielnic Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji uruchomiło w dziewiętnastu lokalizacjach w piętnastu stołecznych dzielnicach bramki wodne, które dają ochłodę przechodniom. W lewobrzeżnej Warszawie można znaleźć je na: pl. Narutowicza na Ochocie, w Parku Górczewska i przy Urzędzie Dzielnicy na Bemowie, na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji Żoliborz przy ul. Potockiej 1, na terenie Ogrodów Jordanowskich na Mokotowie, na terenie Bielańskiego Centrum Edukacji Kulturalnej przy ul. Szegedyńskiej 9, w Parku Hassów w Ursusie, przy Centrum Kultury Wilanów i na ul. Gubinowskiej w Wilanowie, przy budynku Urzędu Dzielnicy Ursynów oraz przy wejściu do parku przy ul. Świerszcza we Włochach. Dodatkowo m.in. na Placu Zamkowym, na Skwerze Hoovera, na ul. Nowy Świat, na placu Trzech Krzyży czy na placu Konstytucji uruchomiono kurtyny wodne. 

W Warszawie jest przynajmniej kilkanaście basenów, z których mieszkańcy chętnie korzystają. Gdzie warto się wybrać? Choćby na mokotowską pływalnię Warszawianki przy ul. Merliniego 4. Choć nie jest to wielki obiekt, cieszy się dużą popularnością wśród warszawiaków. Wśród krytych basenów warto odwiedzić także pływalnię Prawy Brzeg (ul. Jagiellońska), OSiR Wawer (V Poprzeczna 22), OSiR Wola – Delfin (ul. Kasprzaka) czy Aquapark Wesolandia (ul. Wspólna 4 w Wesołej).

Mieszkańcy stolicy w wakacje jeszcze chętniej odwiedzają odkryte baseny. Wśród nich od lat króluje Park Wodny Moczydło przy ul. Górczewskiej. – Warto tu przyjść. Może nie jest bardzo tanio, ale choć raz, dwa razy w wakacje należy odwiedzić to miejsce. Szczególnie teraz, gdy teren został zmodernizowany i jest wiele atrakcji – mówi Katarzyna Górska, mieszkanka Woli. – To po woli robi się kultowe miejsce dla mieszkańców nie tylko naszej dzielnicy. Tłumy przed kasą w kierunku wejścia są tu normą i nie ma znaczenia czy przychodzi się tu w tygodniu czy w weekend. Pogoda, którą mamy obecnie w Warszawie sprzyja schładzaniu się w wodzie. A jak zostaje się w Warszawie to Moczydło po prostu trzeba odwiedzić – zaznacza Barbara Nować. Popularnym miejscem odpoczynku przy wodzie jest również Basen Szczęśliwice mieszczący się przy ul. Usypiskowej 18, basen w Ośrodku „Inflancka” czy basen w Powsinie przy ul. Maślaków 1.

Miłośnicy piasku mogą wybrać się na szeroką, dziką i sporą Plażę Zawady w Wilanowie, Plażę Utrata nad Zalewem Bardowskiego na Targówku, plażę Leśną przy moście Siekierkowskim, znajdującą się na Wybrzeżu Gdańskim Plażę Żoliborz, „Rusałkę” na Wybrzeżu Helskim czy Plażę Poniatówka zlokalizowaną tuż obok Mostu Poniatowskiego. Coraz większą ilość zwolenników zyskuje również Plaża Romantyczna w Wawrze, w okolicy ulic: Romantycznej i Rychnowskiej.

Jak widać miejsc do ochłody w stolicy jest naprawdę wiele. Warto rozważyć choć jedną z propozycji, aby przekonać się czy stołeczne baseny i kąpieliska są choć trochę konkurencyjne do tych, z którymi spotykamy się podczas wyjazdów na urlopy.

Marcin Kalicki

fot. UMWarszawa