W ostatni weekend koszykarze stołecznej Legii udali się do Radomia by rozegrać tam kolejny mecz rozgrywek Energa Basket Ligi. Kibice zgromadzeni w hali Rosy nie mogli narzekać na brak emocji, zwroty akcji i efektowne zagrania.

Pierwsze minuty to znakomita gra gości. Podopieczni trenera Tane Spaseva po kilku akcjach prowadzili już 15:4. Kolejne minuty meczu to powolne odrabianie strat przez radomian głównie za sprawą Cullena Neala oraz Carla Lindboma. Pierwsza kwarta zakończyła się rezultatem 21:12 dla gości.

Drugie dziesięć minut to najbardziej wyrównana część meczu. Zarówno gospodarze, jak i goście grali bardzo dobrze w obronie niepozwalając odskoczyć rywalowi na większą liczbę punktów, dzięki czemu Legia schodząc na przerwę po pierwszej połowie prowadziła z Rosą 40:30.

Trzecia kwarta stała pod znakiem pogoni radomian za wynikiem. Przy jednoczesnym braku płynności, niewielkiej skuteczności i kilku błędach własnych legionistów gospodarze ponownie za sprawą Neala oraz świetnie radzących sobie w tej części spotkania Obie Trottera i Jakuba Parzeńskiego zdołali zniwelować przewagę Legii do trzech punktów.

Ostatnia kwarta rozpoczęła się bardzo źle dla warszawian. Najpierw piąty faul w meczu popełnił Morayo Soluade, a kilka chwil później to samo zrobił Omar Prewitt - jeden z liderów stołecznego zespołu, wybrany zawodnikiem miesiąca listopada Energa Basket Ligi. W takiej sytuacji wiadomo było, że o wygraną w Radomiu będzie trudno. Kolejne minuty przyniosły serię przewinień technicznych, które sędziowie odgwizdywali zawodnikom Legii. Za dwa faule techniczne do szatni udać się musiał także trener "Wojskowych" Tane Spasev. Pomimo walki do końca i zdobytym czterem punktom przez Jakuba Karolaka w ostatniej fazie spotkania to gospodarze mogli cieszyć się z wygranej w derbach Mazowsza.

Rosa Radom - Legia Warszawa 87:82 (12:21, 18:19, 23:16, 34:26)

Najwięcej punktów: Cullen Neal (24), Carl Lindbom (21), Obie Trotter (16) - Jakub Karolak (15), Rusłan Patiejew (13), Michał Kołodziej, Sebastian Kowalczyk (po 11)

Składy:

Rosa Radom: Cullen Neal, Carl Lindbom, Obie Trotter, Jakub Parzeński, Filip Zegzuła, Artur Mielczarek, Daniel Wall, Wojciech Wątroba, Marcin Piechowicz, Mateusz Szczypiński.

Legia Warszawa: Jakub Karolak, Rusłan Patiejew, Michał Kołodziej, Sebastian Kowalczyk, Omar Prewitt, Mo Soluade, Mariusz Konopatzki, Roman Rubinsztejn, Patryk Nowerski, Keanu Pinder.

W najbliższy weekend koszykarze Legii pojadą do Koszalina, gdzie zmierzą się z miejscowym AZS-em.

Fot. Marcin Bodziachowski/legiakosz.com