Skwer Sportów Miejskich Ratusz Arsenał jest już dostępny dla mieszkańców. Warszawiacy mogą tu nie tylko uprawiać sport, ale także odpocząć pośród zieleni. Miejscy ogrodnicy posadzili 24 drzewa i kilka tysięcy krzewów.

Nowy skwer powstał tuż przy stacji metra Ratusz Arsenał, w centrum miasta. Przestrzeń dla siebie znajdą tu przede wszystkim wielbiciele sportów miejskich. Na nowych murkach można poćwiczyć jazdę na deskorolce, hulajnodze czy rolkach. Uprawianiu sportu posłuży też utwardzona nawierzchnia na części alejek, pozostałe wykonano z przepuszczalnej dla wody nawierzchni mineralno-żywicznej. W pobliżu Ogrodu Krasińskich zamontowano zestaw przyrządów do kalisteniki. Przy skwerze pojawiły się także nowe stojaki rowerowe i kosze na śmieci.

Drewniane tarasy, ławki i leżaki umożliwiają wypoczynek w centralnej części, a dzięki nowym nasadzeniom od strony ul. Andersa można się odciąć od wielkomiejskiego zgiełku. Stołeczny Zarząd Zieleni wzbogacił cały skwer o 24 drzewa liściaste i kilka tysięcy krzewów – cisy, irgi, jałowce sabińskie, derenie białe, tawuły japońskie, śliwę karłową. Kompozycję roślinną dopełniają byliny – szałwia omszona, jeżówka purpurowa, dzielżan ogrodowy – oraz trawy: śmiałek darniowy, ostnice, rozplenica japońska. Pojawiły się również rośliny cebulowe – piękny, okazały czosnek ‘Purple Sensation’.

W starych krzewach i głogach można zobaczyć wróble i mazurki. Strefa dzikiej przyrody współistnieje z nowym zagospodarowaniem terenu w samym sercu miasta. W przyszłości stanie tu kamienne poidło dla ptaków.

Skąd pomysł na nowy skwer?

Skwer utworzono dzięki mieszkańcom głosującym w warszawskim budżecie partycypacyjnym. Projekt powstał na zlecenie stołecznego Zarządu Zieleni w pracowni architektonicznej JAKABE Projekty przy udziale lokalnej społeczności, entuzjastów sportu oraz fundacji Skwer Sportów Miejskich.

To już trzecia taka inwestycja zrealizowana przez ZZW. Podobne projekty – łączące sport i wypoczynek wśród zieleni – powstały przy stacjach metra „Centrum Nauki Kopernik” i „Świętokrzyska”.

fot.K. Babicki