W stolicy można mieć prywatne miejsce parkingowe. To opcja wyłącznie dla bogatych. Na czym to polega?

Warszawa od lat boryka się z brakiem miejsc parkingowych i gigantycznymi korkami. Dlatego też pomysł na stworzenie prywatnych miejsc parkingowych, który początkowo wydawał się być abstrakcyjnym, został po części już zrealizowany. Niestety z bardzo mizernym skutkiem.

Abonamenty dla mieszkańców w strefie płatnego parkowania istnieją od dawna. Dzięki temu stworzono możliwość parkowania, bez potrzeby korzystania z parkometrów. Koszt takiej usługi to tylko 30 złotych w skali roku. Jednakże ta opcja nie jest gwarancją tego, że posiadamy prywatne miejsce parkingowe.

Rozwiązaniem dla osób, które poszukują stałego miejsca do parkowania, są tak zwane koperty komercyjne. Dzięki nim można prywatnie nabyć miejsce parkingowe, dostępne przez całą dobę, bądź w porach działania strefy płatnego parkowania. Taka koperta niestety sporo kosztuje, bowiem aż 1600 złotych miesięcznie! W Warszawie jest ich obecnie 69. Można zdecydować się również na nieco tańszą opcję za 980 złotych, która pozwala na parkowanie w godzinach od 8 – 18.

Niestety na tego typu udogodnienie mogą pozwolić sobie jedynie bardzo zamożni Warszawiacy. Dla wielu osób jest ona za dużym obciążeniem finansowym. Szczególnie, że kwotę trzeba uiścić z góry za cały miesiąc. Trudno określić do jakiego odbiorcy skierowana jest powyższa propozycja. Zamożne osoby korzystają przeważnie z płatnych, podziemnych garaży, a przeciętny kierowca prawdopodobnie nie poświęci aż tak dużej kwoty na miejsce parkingowe. Pomysł nie do końca przemyślany i realia dowodzą, że niestety chybiony.