Trzy miesiące aresztu zastosował sąd wobec 30-letniego mężczyzny. Jest on podejrzany o kradzież z włamaniem w związku z kradzieżą rozbójniczą. Z ustaleń wynika, że mężczyzna wtargnął do sklepu jubilerskiego, rzucił fragmentem kostki brukowej w szklaną gablotę i zabrał paletę z biżuterią. Kiedy wybiegł ze sklepu zaatakował przechodniów, którzy go ujęli. Zatrzymany przez bemowskich policjantów trafił do policyjnej celi. Za to może grozić mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Całe zdarzenie rozegrało się w piątek wieczorem. Policjanci otrzymali zgłoszenie w związku z kradzieżą w sklepie jubilerskim, gdzie miało dojść do kradzieży biżuterii. Na miejscu ustalili okoliczności zdarzenia. Wynika z nich, że mężczyzna wbiegł do sklepu i fragmentem kostki brukowej rzucił w szklana gablotę po czym zabrał paletę z biżuterią i wybiegł w kierunku wyjścia. W trakcie ucieczki mężczyznę próbowali ująć przechodnie, ten jednak szarpał się z nimi i użył wobec nich gazu pieprzowego próbując się oswobodzić i uciec. W końcu mężczyzna został ujęty. Patrol Policji zatrzymał 30-latka wraz ze skradzioną biżuterią.

Podczas zatrzymania mężczyzna był agresywny. Został on doprowadzony do policyjnej celi. Dalek sprawą zajęli się dochodzeniowcy, którzy gromadzili w tej sprawie materiał dowodowy. Podejrzany usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem w związku z rozbojem. Za to może grozić mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.