SBM FFestiwal dotychczas organizowany był na bemowskim lotnisku, tym razem ma odbyć się na terenie AWF na Bielanach. Miejsce festiwalu budzi dużo emocji wśród warszawiaków. W ostatnich dniach pojawiła się informacja dotycząca braku zgody władz miasta na organizację wydarzenia. Jednak organizatorzy wciąż zapewniają, że impreza odbędzie się na Bielanach. Do sytuacji odniosła się również Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, która wskazuje, że w bielańskim rezerwacie nie mogą odbywać się koncerty

Poprzednio SBM FFestiwal odbywał się bemowskim lotnisku. Okoliczni mieszkańcy skarżyli się na hałas do godziny nawet 3 nad ranem przez cztery dni.

Tym razem wydarzenie, które zaplanowano w dniach 29-31 sierpnia ma odbyć się na terenie Akademii Wychowania Fizycznego na Bielanach.

W mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja na temat zasadności wyboru tego miejsca na organizację Festiwalu. Wydarzenie ma odbywać się w otulinie rezerwatu przyrody, w bliskim sąsiedztwie szpitala bielańskiego i bloków mieszkalnych.

W piątek burmistrz dzielnicy Bielany, Grzegorz Pietruczuk poinformował, że prezydent Rafał Trzaskowski nie wydał zgody na organizację wydarzenia na wspomnianym terenie. Uzasadnieniem decyzji miała być negatywna opinia komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej i rozbieżności wskazanymi przez powiatowy sanepid w dokumentacji złożonej przez organizatora.

Organizator wydarzenia wciąż, jednak podtrzymuje, że koncerty odbędą się w zaplanowanym miejscu. Jak wskazał w wydanym oświadczeniu trwa standardowa procedura uzupełniania dokumentacji niezbędnej do zezwolenia na imprezę masową. - Sam brak zezwolenia na obecnym etapie przygotowawczym nie jest czymś wyjątkowym, takie sytuacje zdarzają się na terenie całego kraju" – napisali w oświadczeniu organizatorzy.

Do sprawy odniosła się Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, która wskazuje,że w bielańskim rezerwacie nie mogą odbywać się koncerty.

„W odpowiedzi na pojawiające się informacje o SBM FFestival, planowanym w dniach 29-31 sierpnia 2024 r. w otulinie rezerwatu przyrody Las Bielański, informujemy że organizator nie wystąpił do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie o zgodę na odstępstwo od zakazów obowiązujących w rezerwacie.

Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie, w reakcji na wiadomości o planowanym festiwalu, wystosował do organizatora pismo z informacją o zakazach obowiązujących w rezerwacie i konieczności uzyskania stosownej decyzji derogacyjnej. W piśmie tym przedstawione zostały także wynikające z obowiązującego planu ochrony uwarunkowania dotyczące organizacji imprez z nagłośnieniem na terenach przylegających do rezerwatu. Zgodnie z zapisami planu ochrony, stanowiącego akt prawa miejscowego, ewentualne wydarzenia mogą odbywać się jedynie w sytuacji, gdy nagłośnienie nie będzie przewyższało 60 decybeli, co wyklucza w praktyce możliwość organizacji koncertu muzycznego w bezpośrednim sąsiedztwie rezerwatu.

W przypadku podtrzymania planów organizacji wydarzenia bez wymaganego zezwolenia, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie złoży stosowne zawiadomienie do organów ścigania.” - czytamy w oświadczeniu.