Zielona energia Potoku Służewieckiego
Mała elektrownia wodna działa na ujściu ze Stawu Służewieckiego. Produkuje prąd, który będzie sprzedawany do sieci energetycznej.
Staw w pobliżu ul. Puławskiej powstał dzięki spiętrzeniu wody Potoku Służewieckiego. Na jazie, przez który wypływa woda ze stawu, miasto zbudowało małą elektrownię wodną. – Elektrownia pokaże warszawiakom jak można wykorzystać spiętrzoną wodę do produkcji energii elektrycznej – mówi Leszek Drogosz, dyrektor Biura Infrastruktury Urzędu m.st. Warszawy. – To czysta, ekologiczna energia – dodaje.
Urządzenie to tzw. turbina Archimedesa. A oto fachowy opis urządzenia: „Mała elektrownia wodna na ujściu ze Stawu Służewieckiego jest wyposażona w asynchroniczny trójfazowy generator prądu przemiennego. Jest on sprzężony poprzez przekładnię z turbiną wodną, w tym przypadku turbiną ślimakową. Uzyskanie energii elektrycznej przebiega w następujący sposób: energia przepływającej-spadającej z określonej wysokości wody jest odzyskiwana w turbinie wprawiając wirnik turbiny w ruch obrotowy. Wirnik, poprzez przekładnię za pomocą sprzęgieł jest połączony wałem wirnika generatora gdzie ruch obrotowy (energia mechaniczna) dzięki zjawisku indukcji elektromagnetycznej jest zamieniany na energię elektryczną.” Jak to wygląda pokazuje rysunek pod artykułem.
Elektrownia produkuje prąd trójfazowy o napięciu 400 V i ma moc ok. 3 kW czyli prąd przez nią wytworzony wystarczyłby do ok. 50 lamp LED. Prąd będzie przekazywany do sieci firmy Innogy na podstawie umowy prosumenckiej. Turbina na razie jest włączana ręcznie, ale zamontowane będą urządzenia automatycznie sterujące jej pracą. Dodatkowo obok stanie ekran, na którym będzie można zobaczyć wizualizację zasady pracy elektrowni, a także dane o wyprodukowanej i oddanej do sieci ilości energii.
Foto: UM Warszawa