Wyrażenie „szponcić” znane także jako „szpont” triumfuje. Internauci wybrali je Młodzieżowym Słowem Roku 2025, co oficjalnie ogłosił dziś organizator plebiscytu - Wydawnictwo Naukowe PWN. To przewrotne określenie, które potrafi wyrazić zarówno dezaprobatę, jak i podziw, błyskawicznie podbiło język nastolatków.

 

Co oznacza słowo „szpont/szponcić”?

Jak podaje PWN, „szpont” czy „szponcić” to słowo używane albo z żartobliwą dezaprobatą: robić coś nie do końca właściwego i legalnego, igrać z czymś, wygłupiać się, cwaniaczyć, albo z podziwem: robić coś ciekawego, szalonego, organizować coś, flirtować. 

Występowało niegdyś także w gwarach miejskich i języku przestępczym ze znaczeniem „kombinować, intrygować, powodować nieporozumienia”.

Rzeczownik szpont odnosi się w zależności od kontekstu do m.in. „zamieszania, wydarzenia, błędu lub triku”.

Drugie miejsce Młodzieżowego Słowa Roku 2025 należy do…

Choć niektórzy pewnie zastanawialiby się, czy w ogóle można nazwać to słowem, drugie miejsce w plebiscycie zajmuje idiom „6 7”. To wyrażenie, znane właściwie na całym świecie. Jak podkreśla PWN, nie ma jednego, konkretnego znaczenia.

Przyjęło się, że jego źródłem jest utwór Skrilla „Doot Doot”, a na popularności zyskało dzięki przerabianym klipom sportowym - zwłaszcza tym z udziałem LaMelo Balla, którego wzrost to właśnie 6’7”. Swoje dołożył też wiralowy „6 7 Kid”, czyli nagranie chłopca rytmicznie unoszącego ręce i krzyczącego „six-seven”.

W zależności od sytuacji „6 7” może być żartem, wybuchem radości, sygnałem ekscytacji albo po prostu sposobem na podtrzymanie rozmowy.

Wyróżnione słowo

Zdaniem internautów na wyróżnienie zasłużyło także słowo „OKPA”. Jest to nic innego jak trwałe połączenie międzynarodowego „OK” z naszym swojskim „pa”. Młodzi wymawiają to na różne sposoby - „okpa”, „okejpa”, „okipa”, a czasem dorzucają jeszcze łącznik „to”, tworząc „okejtopa” albo „okitopa”. Najczęściej zapisuje się to łącznie, bez spacji. 

Jury poinformowało, że jest to przykład ekspresywnej, młodzieżowej etykiety. To taki sygnał zamknięcia dialogu trochę zdystansowany, trochę ironiczny, a czasem wręcz lekko olewacki. 

A tak było w zeszłym roku

W ubiegłym roku internauci wybrali słowem roku „sigma” - określenie osoby odnoszącej sukcesy, pewnej siebie, wybitnej, którą można podziwiać, często z lekkim dystansem do świata. Natomiast Nagrodę Jury zdobyło wtedy „czemó”, żartobliwa, celowo zniekształcona wersja słowa „czemu”, używana przede wszystkim w memach i ironicznych wypowiedziach.

 

fot. FB PWN Moc Wiedzy