Turnieje w gry planszowe i komputerowe, wyjazdy integracyjne, zawody sportowe, gry terenowe - wszystko to proponuje grupa Juvenis AWF.

 

Założyciele wyciągają studentów z mieszkań i akademików, by aktywnie spędzali czas. „Postanowiliśmy założyć tę organizację aby robić to, co kochamy, jednocześnie nie będąc uwikłani w politykę ani inne ››szemrane‹‹ działania i układy” - mówi Michał Rumiński współzałożyciel organizacji Juvenis AWF. – „Pomysł zrodził się po zeszłorocznych wyborach do samorządu studenckiego” – dodaje. Od tamtego czasu Juvenis rozkręcił kilkadziesiąt przeróżnych eventów, w których uczestniczyły setki studentów.

Trzon grupy tworzą przyjaciele, którzy znają się od lat. Część z nas zna się bardzo długo, ale niemal co tydzień zgłaszają się do nas nowe, chętne do współpracy osoby. Dzięki temu Juvenis cały czas się rozrasta” - cieszy się Michał Rumiński. – „Oprócz wydarzeń sportowo-rekreacyjnych staramy się zaskakiwać naszych odbiorców, przygotowując oryginalne wydarzenia. Za przykład mogą służyć imprezy klubowe lub ostatni maraton fitness” – wymienia.

Juvenis nie zamierza działać wyłącznie na rzecz AWFu. „Jako organizacja działamy lokalnie. Pod tym względem ograniczają nas chociażby władze uczelni. Niemniej jednak zdobyte doświadczenie już przekłada się na naszą wartość na rynku branży eventowej. My, członkowie Juvenisu, mamy ambicję, aby działać na większą skalę, jednak na chwilę obecną pozostajemy organizacją studencką” - kontynuuje założyciel. Michał Rumiński nie kryje, że jednym z celów jego stowarzyszenia jest rozpoznawalność „Chcielibyśmy stworzyć solidną markę na AWF. Na innych uczelniach podobnych organizacji bywają dziesiątki. U nas jest to coś zupełnie nowego” - mówi.

Pomimo tego, że w przyszłości Juvenis chce działać na większą skalę, jego głównym celem jest aktywizacja życia społeczności akademickiej. „Idealny scenariusz to taki: każdy student AWFu zastanawiając się, co zrobić z nudnym dniem, sprawdza, co proponuje Juvenis i znajduje coś dla siebie” – konstatuje Michał.

Grupa cieszy się dużym zainteresowaniem wśród studentów. Na facebooku ich strona ma blisko 600 polubień. „Uczestniczyłem w kilku wydarzeniach organizowanych przez Juvenis i muszę powiedzieć, że odnoszę bardzo pozytywne wrażenie. Zarówno gry planszowe, jak i turnieje e-sportowe stały zawsze na wysokim poziomie organizacyjnym” – potwierdza Mateusz, student AWF.

Pomimo tego, że członkowie Juvenisu wkładają w swoje stowarzyszenie całe serce, zdarzają się też opinie krytyczne. „Inicjatywa bardzo w porządku, ale czasem organizacja pozostawia wiele do życzenia. Zasady są nie zawsze jasne, potrzebny sprzęt nie zawsze działa. Jednak mimo tego, szanuję tę organizację” - mówi inny student. Wszyscy uczestnicy turniejów organizowanych przez Juvenis przywołują jeszcze jeden plus. „Nagrody są naprawdę w porządku. Oprócz medali lub pucharów Juvenis zawsze coś wymyśli. Na ostatnim turnieju w grę FIFA 15, nagrodą główną była najnowsza FIFA 16 warta prawie 200 zł! Zazdroszczę zwycięzcy” - emocjonuje się Filip, stały bywalec turniejów Juvenisu.

 

Rafał Kubaszewski