Miasto ogłosiło przetarg na koncepcję architektoniczną toru łyżwiarskiego Stegny. To już trzecie podejście. Dwa poprzednie przetargi zostały unieważnione. Tym razem miasto zrezygnowało z formuły „projektuj i buduj”

- Kontynuujemy prace nad modernizacją toru łyżwiarskiego Stegny, ogłosiliśmy konkurs na koncepcję architektoniczną obiektu. Myślimy przyszłościowo o ośrodku przy ulicy Inspektowej, jako kompleksie hal lodowych. Chcemy, aby można było tu trenować łyżwiarstwo szybkie, figurowe, short-track, hokej na lodzie, a także curling. Z ośrodka będą mogli korzystać zarówno zawodnicy, jak i mieszkanki oraz mieszkańcy stolicy – przekazała dziś Renata Kaznowska, zastępca prezydenta Warszawy.

Wg zapowiedzi ratusza architekt toru łyżwiarskiego oraz dwóch hal lodowych dla Ośrodka Stegny ma zostać wybrany do początku lata.

W pierwszym etapie inwestycji ma powstać główny budynek zaplecza szatniowo-administracyjnego wraz z halą, torem do łyżwiarstwa szybkiego z widownią o pojemności 4 500 miejsc, która będzie również wyposażona w dwa pełnowymiarowe lodowiska wewnętrzne do hokeja na lodzie, łyżwiarstwa figurowego i short-tracku.

W kolejnym etapie powstanie hala lodowa dedykowana dla hokeja na lodzie, jazdy figurowej oraz jazdy rekreacyjnej z trybunami dla 1500 widzów. Dopełnieniem kompleksu będzie hala treningowa, która oprócz lodowiska do hokeja na lodzie i łyżwiarstwa figurowego, będzie miała trzy tory do curlingu.

Ponadto ma powstać również miejski tor rolkowy, teren rekreacyjny z siłownią plenerową „Street workout”, tor wrotkarski wraz z wewnętrznym boiskiem do hokeja na rolkach.

– Wyzwaniem dla architektów jest odpowiedni dobór formy architektonicznej do funkcji obiektów, a także umiejętne wkomponowanie obiektów w otoczenie, a w szczególności wytworzenie obiektów rozpoznawalnych, wyjątkowych na tle innych w stolicy i całym kraju – zaznacza Mariusz Budziszewski, radny m.st. Warszawy.

O konieczności zmodernizowania toru łyżwiarskiego Stegny już w styczniu ubiegłego roku mówił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, a także minister sportu i turystyki Sławomir Nitras - Cieszę się, że po prawie 50 latach, tor na Stegnach doczeka się gruntowej modernizacji. Wiem, że to dopiero pierwszy etap, ale władze Warszawy już planują kolejne etapy modernizacji całego kompleksu. W 2027 roku, żeby zobaczyć duże zawody międzynarodowe, rangi mistrzowskiej na poziomie europejskim, a może i światowym, nie trzeba będzie jeździć do Sanoka, Gdańska czy Tomaszowa, tylko zobaczymy je w Warszawie - zaznaczał minister.

Jak na razie, jednak nie udało się rozstrzygnąć przetargów. Nie podano również, kiedy miałaby się rozpocząć budowa.

fot. C. Warś UMW