mobile
REKLAMA

Co dalej z bazarkiem „na dołku”?

Likwidacja miejskich targowisk zawsze wiąże się z emocjami. Bazary nie tylko dają pracę sprzedawcom, ale są również miejscami spotkań i zakupów mieszkańców dzielnic, które stają nieodłączną częścią lokalnych krajobrazów.

Otwarty Ursynów
TAGI
Co dalej z bazarkiem „na dołku”?

Instytucje bazarów i targowisk są jednak systematycznie redukowane lub likwidowane. Dziś do naszej redakcji wpłynęło oświadczenie od Otwartego Ursynowa, dotyczące wydzierżawienia części Ursynowskiej pętli autobusowej jako powierzchni przeznaczonej właśnie na bazar. Oto treść dokumentu:

Oświadczenie Otwarty Ursynów

W dniu 12 lipca otrzymaliśmy odpowiedź z Zarządu Transportu Miejskiego, z której wynika, iż uruchomiono procedurę wydzierżawienia części pętli autobusowej NATOLIN PŁN, jako powierzchni przeznaczonej do zaspokojenia potrzeb handlu na wolnym powietrzu (targowisko).

Uważamy, iż decyzja ZTM nie posiada merytorycznego uzasadnienia i budzi ona poważne kontrowersje. Jeszcze w maju ZTM na nasze pisma odpowiadał, iż „Odnosząc się do pozostałych pytań zawartych we wniosku informujemy, że w ocenie ZTM, z przewozowego punktu widzenia pętla autobusowa NATOLIN PŁN. powinna pozostać w lokalizacji i o parametrach, tak jak jest obecnie. Działania zewnętrzne, związane z ulokowaniem w miejscu pętli bazaru wymuszają jednak konieczność podjęcia kroków mających na celu zapewnienie zamiennych przystanków krańcowych w celu zachowania obsługi komunikacyjnej okolicznych osiedli mieszkaniowych”.

Zatem decyzja o dzierżawie pętli, która istnieje przy ul. Polaka od lat, jednoznacznie wiąże się ze sprawą Bazarku na Dołku. Przypominamy, iż w to miejsce chce przenieść bazarek radny Platformy Obywatelskiej Piotr Karczewski, a sprzeciwiają się temu stanowczo mieszkańcy. Mimo, ich sprzeciwu władze miasta i dzielnicy nie liczą się ze społecznym głosem i na siłę forsują lokalizację przy ulicy Polaka.

Likwidacja pętli zapewne będzie związana z poniesieniem kosztów wdrożenia alternatywnej obsługi komunikacyjnej, dlatego też uważamy, iż decyzja ZTM jest poważanym błędem i można mieć poważne wątpliwości co do gospodarności takiego działania. Miasto Stołeczne Warszawa nie może podejmować decyzji, które będą wspierały interes prywatnego przedsiębiorcy, jednocześnie będącego radnym dzielnicy, który znajduje się w konflikcie interesów.

Jako społecznicy jesteśmy całkowicie rozczarowani postawą władz dzielnicy i miasta w sprawie Bazarku na Dołku, gdyż w tej sprawie ze strony tych władz nie było żadnego dialogu. Przypominamy, iż wciąż czekamy na odpowiedź Prezydenta Warszawy na nasz apel w tej sprawie, a także na zorganizowanie spotkania, o które wystąpił 20 czerwca nasz radny Paweł Lenarczyk (także do Prezydenta Warszawy).

Jako stowarzyszenie Otwarty Ursynów będziemy bacznie przyglądali się tej sprawie dalej będziemy wspierać mieszkańców ulicy Polaka i Kulczyńskiego (ale także innych, kiedy ich prawa będą naruszane przez władze samorządowe), gdyż uważamy, iż decyzje władz dzielnicy i miasta pogłębiają konflikt interesów i nie służą one, ani interesowi publicznemu, ani społecznemu. Zapowiadamy także, że będziemy monitorowali decyzje władz dzielnicy i miasta, czy są one podejmowane zgodnie z prawem.

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda