Sezon w pełni, a witryny sklepowe kuszą letnimi wyprzedażami. Jak podczas takich superpromocji nie wydać za dużo? O czym pamiętać, by nie dać się oszukać?

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przypomina o najważniejszych zasadach zakupów podczas promocji.

Nie wydać za dużo

„70 proc.”, „SALE”, „wyprzedaż totalna” – to niektóre hasła, którymi sprzedawcy zachęcają do wejścia do sklepu. I już w tym momencie trzeba zachować ostrożność. Bo zdarza się, że „promocja” to hasło pułapka, a 50 proc. obniżka z plakatu dotyczy tylko niewielkiej części asortymentu. Dlatego zanim obwiesimy się wieszakami z ubraniami i staniemy w kolejce do kasy, trzeba się upewnić, czy przecena nie dotyczy czasem jedynie części towaru.

Warto też wiedzieć, że jeżeli na metce cena jest niższa niż na paragonie, klient ma prawo zakupu towaru po cenie niższej. „Sprzedawca w sklepie stacjonarnym nie może odmówić sprzedaży, tłumacząc się np. pomyłką pracownika” – podkreśla UOKiK.

Nie dać się oszukać

Choć możliwość zwrotu towaru w sklepach sieciowych jest już standardem, trzeba pamiętać, że zgodnie z prawem sprzedawca nie ma obowiązku przyjęcia towaru, który nie ma wad. Zależy to tylko od jego dobrej woli, dlatego sam określa warunki zwrotu. Może zatem zamiast pieniędzy wręczyć bon na zakupy w tej samej sieci handlowej.

No i wreszcie – fakt, że towar został zakupiony podczas wyprzedaży, nie oznacza, że sprzedawca może odmówić przyjęcia reklamacji. Jeżeli zakupiony produkt ma wadę, w ciągu dwóch lat można złożyć reklamację. 

„Możesz żądać naprawy towaru, wymiany na nowy, obniżenia ceny lub zwrotu pieniędzy, jeżeli wada jest istotna” - podpowiada UOKiK. „W ciągu 14 dni przedsiębiorca musi rozpatrzyć twoją reklamację. W przypadku niedotrzymania tego terminu uznaje się, że uwzględnił twoje żądania” – dodaje. 

Do zgłoszenia reklamacji konieczny jest dowód zakupu. Najprostszym jest paragon, ale może to być także potwierdzenie płatności kartą, wyciąg z konta, faktura, a nawet zeznania osób, które towarzyszyły podczas zakupów. Sprzedawca nie powinien uzależniać przyjęcia reklamacji od dostarczenia opakowania towaru.

Jeżeli sprzedawca nie uzna reklamacji, o bezpłatną pomoc prawną można zwrócić się do rzeczników konsumentów (porady@dlakonsumentow.pl lub infolinia 801 440 220). Można również skorzystać z porad udzielanych w Wojewódzkich Inspektoratach Inspekcji Handlowej. Ich listę wraz z danymi kontaktowymi publikuje UOKiK:https://uokik.gov.pl/wazne_adresy.php#faq595

 

Źródło: kurier.pap.pl