Nadinspektor Michał Domaradzki, komendant stołecznej policji został odwołany. Ma reprezentować polską policję za granicami kraju. Kto zajmie jego miejsce jeszcze nie wiadomo.

Odwołanie Domaradzkiego, odbiło się dużym echem. Sytuację tą skomentował na Facebooku nawet wiceprezydent Warszawy, Jacek Wojciechowski: Właśnie się dowiedziałem, że został odwołany Komendant Stołeczny Policji. Rozumiem, że wygrywający wybory mają prawo powołać swój rząd, nowych wojewodów, szefów urzędów centralnych. Ale instytucja taka jak policja ze swej natury powinna być apolityczna. Panie Komendancie praca z Panem na rzecz Warszawy to był dla mnie zaszczyt. Bardzo dziękuję w imieniu własnym i mieszkańców....

Komendant główny policji, nadinsp. Zbigniew Maj w rozmowie z TVN 24 – stwierdził: Moi poprzednicy wymieniali komendantów wojewódzkich i kadry w komendzie głównej policji w ciągu 2-3 lat. Ja dokonałem zmian w ciągu miesiąca korzystając ze swoich uprawnień.

Nadins. Domaradzki do kierowania warszawską policją trafił w 2014 roku z Lublina. Piastował tam funkcję komendanta wojewódzkiego. Gdzie dokładnie trafi teraz nie wiadomo, ale z pewnością nie podzieli losu swoich poprzedników, którzy odchodzili na emeryturę

Na emeryturę zaś odchodzi pierwszy zastępca komendanta, insp. Robert Szydło, który sam postanowił złożyć wniosek.

Jednocześnie sam do dymisji podał się nadinsp. Zbigniew Maj, jego miejsce zajmie insp. Andrzej Szymczyk.

 Natalia Karcz-Kaczkowska