- Od poniedziałku, 15 kwietnia, od godziny 11:30, kierowcy w stronę ulicy Gniewkowskiej pojadą wyremontowaną jezdnią, a w stronę Kasprzaka – drogą tymczasową. Nitka wschodnia, po której dotychczas odbywał się ruch, zostanie zamknięta – przekazał stołeczny Zarząd Dróg Miejskich. Remontu nie uda się zakończyć w obiecywanym majowym terminie.

Kierowcy, którzy planują jazdę ul. Ordona muszą liczyć się ze zmianami w ruchu. Od dziś jak informuje ZDM będzie można poruszać się tam tylko po jednej nitce. Do użytku zaś została już oddana jezdnia w kierunku ul. Gniewkowskiej.

Jak będzie wyglądał ruch na ul. Ordona?

Nieczynne będą przejazdy między jezdniami Ordona. Kierowcy zawrócą na końcu drogi – przy Gumińskiej. Wyjazd z ulicy Stańczyka możliwy będzie wyłącznie w prawo, na drogę tymczasową. Dojazd do budynku Ordona 3 zostanie tymczasowo zapewniony od Stańczyka. Na obu nitkach Ordona będzie zakaz parkowania. Złamanie go może grozić odholowaniem pojazdu na koszt właściciela.

Czego dotyczą prace?

Jak zapewnia ZDM ulica otrzyma nową asfaltową nawierzchnię. Docelowo zostanie przebudowana na brukowanym odcinku między Stańczyka a budynkiem o numerze 5B. Uporządkowanie zostanie parkowanie – kierowcy będą mieli do dyspozycji zatoki postojowe, które zostaną wyłożone zabytkowym brukiem. Popękane i zniszczone płyty chodnikowe mają zostać wymienione na nowe, a także powstaną nowe pasy rowerowe w obu kierunkach. Mają one stanowić przedłużenie już istniejących dróg (na północnym odcinku ulicy). Na szerokim pasie dzielącym obie jezdnie, a także wzdłuż jedni i chodników, pojawi się nowa zieleń.

Kiedy zakończenie prac?

Pierwotne założenia były takie, że kierowcy pojadą wyremontowaną ulicą już w maju. Jednak już wiadomo, że tego terminu nie uda się dotrzymać.

-Liczymy na to, że już latem ulica w całkiem nowej odsłonie będzie gotowa – powiedział w rozmowie z Radiem dla Ciebie rzecznik ZDM, Jakub Dybalski.

Ulica Ordona przechodzi remont w związku ze skargami, jakie płynęły od dawna od okolicznych mieszkańców. Do tej pory przemieszczające się tamtędy ciężarówki jeździły po kamiennej kostce, co powodowało ogromny hałas. Prowadzone prace mają zmienić sytuację.

fot. ZDM