Po dotkliwej porażce 4:0 z krakowską Wisłą prezes Legii Warszawa Dariusz Mioduski zdecydował o zwolnieniu z pracy portugalskiego trenera Ricardo Sa Pinto. Do końca sezonu stołeczną drużynę poprowadzi duet Aleksandar Vuković - Marek Saganowski.

Kto będzie szkoleniowcem "Wojskowych" od lipca? Lista kandydatów na trenera Legii robi się coraz dłuższa. Przy Łazienkowskiej pojawić się mogą m.in.: Thorsten Fink, Michael Skibbe, Adrian Gula czy też dobrze znany kibicom Henning Berg, który prowadził już legionistów i to z sukcesami. To jednak nie jedyne nazwiska w notesach włodarzy klubu z Łazienkowskiej. Wyraźnie za to widać, że w Legii szukają trenera z zagranicy.

Thorsten Fink to były piłkarz Bayernu Monachium. Po zakończeniu kariery piłkarskiej prowadził kolejno juniorską drużynę Red Bull Salzburg, a także seniorów: FC Ingolstadt, FC Basel, HSV Hamburg, Apoelu Nikozja, Austrii Wiedeń, a następnie do marca tego roku Grasshoppers Zurich. Również obecnie bez pracy jest znany za naszą zachodnią granicą Michael Skibbe. Niemiec trenował m.in. Bayer Leverkusen, Borussię Dortmund, Galatasaray Stambuł, Eintracht Frankfurt czy też Herthę BSC Berlin, a ostatnio reprezentację Grecji.

Z każdą zmianą szkoleniowca w Warszawie pojawia się pomysł ściągnięcia do stolicy Adriana Guli. Jest to jednak mało prawdopodobne, gdyż Słowak jest zadowolony z pracy z młodzieżową reprezentacją swojego kraju. Henning Berg natomiast w latach 2013-2015 zdobył z Legią mistrzostwo kraju oraz Puchar Polski. Norweg pracuje obecnie w swoich kraju, ale nie jest zadowolony z warunków, jakie ma w Stabaek i chętnie zmieniłby otoczenie. Czy na Warszawę? Tego póki co nie wiadomo.

Jak donosi Maciej Kaliszuk z Przeglądu Sportowego Legię trenować chciałby także Laszlo Csaba. Węgier choć w naszym kraju nie tak znany, jak na zachodzie, wybierany był trenerem roku na Słowacji, w Szkocji i w rodzimej lidze. Prowadził m.in. Ferencvaros Budapeszt, Heart of Midlothian, Charleroi SC. Prowadził także reprezentacje narodowe Litwy i Ugandy. Ostatnio pracował w szkockim Dundee United. Chęć prowadzenia "Wojskowych" wyraził również były reprezentant Polski - Piotr Nowak.

Nie można także wykluczyć, że drużynę w nowym sezonie prowadził będzie nadal Aleksandar Vuković przy wsparciu Marka Saganowskiego. Serb bardzo dobrze czuje się przy Łazienkowskiej, gdzie pracuje od kilku lat. Stać się to może jednak tylko wtedy, gdy Legia obroni tytuł mistrzowski, a zespół będzie grał na takim poziomie, na jaki przystało na najlepszą drużynę w kraju.

Fot. Mateusz Kostrzewa/legia.com