Punktualnie o godzinie 16:00 na stadionie PGE Narodowy rozpoczął się mecz finałowy Pucharu Polski. Piłkarze aktualnego mistrza Polski - stołecznej Legii podejmowali w nim obrońcę trofeum Arkę Gdynia.

Pierwsza połowa rozpoczęła się od asekuracyjnej gry z obydwu stron, która toczyła się w środkowej części boiska. W dwunastej minucie z prawej strony idealnie dośrodkował w kierunku Jarosława Niezgody - Domagoj Antolić, a młody napastnik „Wojskowych” nie miał problemu z umieszczeniem piłki w bramce Arki. Trzy minuty później kolejna akcja Miroslava Radovicia. Serbski pomocnik podał do Marko Vesovicia, ten minął dwóch rywali, strzelił, ale dobrze między słupkami drużyny z Pomorza zachował się Pavels Steinbors. W dwudziestej dziewiątej minucie było już 2:0. Kolejna dobra akcja kapitana Legii – Miroslava Radovicia. Serb podał do rozgrywającego dobre zawody Michała Kucharczyka, który zagrał piłkę w pole karne, futbolówka odbiła się od jednego z obrońców Arki i trafiła pod nogi Carlosa Miguela Ribeiro Diasa. Cafú nie miał problemu ze skierowaniem piłki do bramki gdyńskiego zespołu i po pół godzinie gry legioniści pewnie zmierzali po dziewiętnasty Puchar Polski. Do końca pierwszej połowy więcej klarownych sytuacji już nie było.

Na drugie czterdzieści pięć minut trener Arki Leszek Ojrzyński wpuścił Rafała Siemaszko i Grzegorza Piesio, którzy nieco rozruszali defensywę Legii. W pięćdziesiątej ósmej minucie sędzia Piotr Lasyk zmuszony został do przerwania meczu. Dym, który rozprzestrzenił się na całe boisko skutecznie je przysłaniając, uniemożliwił wznowienie rozgrywek przez niespełna sześć minut. W sześćdziesiątej szóstej minucie na placu gry zameldował się Sebastian Szymański, który zastąpił Miroslava Radovicia, a opaskę kapitana przejął Michał Kucharczyk. Cztery minuty później bardzo groźne wejście wślizgiem Grzegorza Piesio w nogi Szymańskiego. Arbiter po krótkiej konsultacji i analizie VAR postanowił słusznie pokazać piłkarzowi Arki czerwoną kartkę. Był to kluczowy moment dla ostatecznego wyniku. Od tego momentu legioniści pewnie kontrolowali przebieg gry. Doliczone przez sędziego Lasyka dziesięć minut przyniosło kolejne sytuacje pod bramką obydwu zespołów. W dziewięćdziesiątej drugiej minucie pięknego płaskiego podania Eduardo da Silvy nie wykorzystał Domagoj Antolić, któremu nie udało się przelobować dobrze spisującego się w bramce pomorzan Pavelsa Steinborsa. W końcówce spotkania zaatakowali jeszcze piłkarze z Gdyni. W dziewięćdziesiątej siódmej minucie strzał zza pola karnego Rafała Siemaszki obronił Radosław Cierzniak. Sto dwadzieścia sekund później piłkę z autu na wysokości pola karnego Legii wprowadził obrońca Arki, którą przedłużył Marcus Vinicius Da Silva de Oliveira, a Dawid Sołdecki nie miał problemu, aby pokonać golkipera „Wojskowych”. Mecz zakończył się wynikiem 2:1. Legia po raz dziewiętnasty zdobyła Puchar Polski.

– Gratuluję swoim piłkarzom. Dziękujemy kibicom za wsparcie, mamy nadzieję, że podobny doping będzie gościł na ostatnich meczach LOTTO Ekstraklasy przy Łazienkowskiej. Gratulacje dla Polskiego Związku Piłki Nożnej za organizację tego meczu i dla Arki, naszego rywala, gdynianie walczyli dziś bardzo dzielnie. To było wielkie święto piłki nożnej – powiedział na konferencji prasowej Dean Klafurić, szkoleniowiec Legii.

Arka Gdynia – Legia Warszawa 1:2 (0:2)

Bramki: Dawid Sołdecki (99) – Jarosław Niezgoda (12), Carlos Miguel Ribeiro Dias – Cafú (29)

Żółta kartka: Michał Nalepa (Arka Gdynia)

Czerwona kartka: Grzegorz Piesio (Arka Gdynia)

Składy:

Arka Gdynia: Pavels Steinbors, Damian Zbozień, Michał Marcjanik, Frederik Helstrup, Marcin Warcholak, Dawid Sołdecki, Marcus Vinicius da Silva de Oliveira, Andrij Bogdanow (46 – Grzegorz Piesio), Michał Nalepa (73 – Adam Marciniak), Mateusz Szwoch, Maciej Jankowski (46 – Rafał Siemaszko).

Legia Warszawa: Radosław Cierzniak, Marko Vesović, William Remy, Michał Pazdan, Adam Hlousek, Carlos Miguel Ribeiro Dias – Cafú, Chris Philipps, Domagoj Antolić, Michał Kucharczyk (90 – Eduardo da Silva), Jarosław Niezgoda (74 – Kasper Hamalainen), Miroslav Radović (66 – Sebastian Szymański).

Statystyki:

Strzały: 13 – 12

Strzały celne: 5 – 4

Posiadanie piłki: 28% – 72%

Spalone: 1 – 4

Rzuty rożne: 3 – 5

Faule: 26 - 12

Fot. Mateusz Kostrzewa/legia.com