Siatkarze MOS Wola Tramwaje Warszawskie przerwali passę ligowych porażek. W meczu 19. kolejki II ligi wygrali w Kozienicach z miejscową Eneą KKS 3:1.

Choć stołeczna drużyna w dalszym ciągu występuje bez kilku kluczowych zawodników to i tak pokazała się z bardzo dobrej strony. Rewelacyjne zawody rozegrał zdobywca dwudziestu jeden punktów – Krzysztof Pawlak, trzynaście oczek do wyniku dorzucił Przemysław Czado, a dwanaście Jakub Koc. Podopieczni trenera Szymona Szlendaka tylko w drugim secie musieli uznać wyższość rywali. Bardzo ważne trzy punkty z sąsiadującą w tabeli Eneą KKS pozwoliły warszawianom na awans na piątą pozycję w rozgrywkach.

– Cieszymy się ze zwycięstwa na trudnym terenie za trzy punkty. Mecz nie należał do łatwych, co mówią wyniki poszczególnych setów. Do Kozienic pojechaliśmy w nieco okruszonym składzie, bez naszego lidera Aleksandra, który zmaga się z kontuzją oraz naszych juniorów, którzy przygotowują się do Mistrzostw Polski. Cieszy fakt, że mimo takich braków kadrowych pokazaliśmy, że jesteśmy prawdziwą drużyną i każdy może wnieść pozytywy na boisku. Mam nadzieję, że to zwycięstwo podniesie nasze morale i popłyniemy na tym flow do końca sezonu – powiedział Jaromir Orlicz, rozgrywający MOS Wola.

– Zagraliśmy wczoraj bardzo dobre spotkanie, nawet bym powiedział, że jedno z najlepszych w tym sezonie, biorąc pod uwagę fakt, z jak wieloma problemami się ostatnio borykamy. Nie chcę nas tłumaczyć za poprzednie "wpadki", ale nie da się rywalizować na równych zasadach, gdy połowa twojego zespołu jest kontuzjowana. Na szczęście wczoraj przełamaliśmy złą passę, pokazaliśmy charakter i wyszarpaliśmy to zwycięstwo – zaznacza Jakub Koc, przyjmujący wolskiego klubu.

Enea KKS Kozienice – MOS Wola Tramwaje Warszawskie 1:3 (22:25, 25:18, 21:25, 21:25)

Składy:

Enea KKS: Wojciech Ranecki, Bartłomiej Koryciński, Maciej Kałasz, Karol Bartnik, Daniel Ostrowski, Piotr Skałbania, Robert Głogowski, Michał Trąbka, Jakub Baranowski.

MOS Wola: Dariusz Bonisławski, Jakub Koc, Przemysław Czado, Adam Antoński, Kacper Żółtański, Krzysztof Pawlak, Jaromir Orlicz, Dawid Bulira, Maksymilian Cabajewski, Paweł Kuliński.

A już za tydzień warszawianie pojadą do Grodziska Mazowieckiego, aby rozegrać zaległe spotkanie z UKS Spartą.

Fot. MOS Wola/Paweł Oleksiak Fotografia