W niedzielę 10 grudnia o 10.00 na plaży Rusałka będzie miał miejsce finał siódmej edycji morsowania pod flagą ratusza. Wesoła parada przy gorących rytmach bębnów wskoczy wspólnie do wody. Najwytrwalsi uczestnicy otrzymają morsowe pamiątki

Szkółka morsowa dzielnicy Wisła 

„Cztery Pory Wisły - Szkółka Morsowa Dzielnicy Wisła” to inicjatywa, która została zapoczątkowana 5 listopada. Na zajęcia cotygodniowe zgosiło się około 2 tysiące morsów. 

"Podczas wspólnych kąpieli powstała swoista społeczność. To, co dla nas liczy się najbardziej, to nie tylko zimna kąpiel czy rozgrzewająca sauna. To wspólne doświadczenia, które uśmiechają się nam z każdej kropli wody. To smaki pysznych zup, które rozgrzewają serca i ciała równocześnie. To radość z każdego ponownego spotkania, które zasila nasze wspólne pasje i zacieśnia więzi społeczności - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik ds. Wisły"

500 litrów zupy

Coroczna tradycja finału szkółki morsowej w tym roku odbędzie się 10 grudnia na miejskiej plaży Rusałka i w Beach Bar Aquatica. "Wspólność" to hasło tegorocznego sezonu nad Wisłą - co oznacza nie tylko dobrą zabawę, ale również wspólną odpowiedzialność za Wisłę. Na uczestników morsowania po orzeźwiającej kąpieli czekała rozgrzewająca zupa.

Czysta Wisła 

W niedzielę (10 grudnia) przy wejściu do wody morsom będzie towarzyszyć oprawa muzyczna. Uczestnicy finałowego morsowania w rytmicznej paradzie przejdą z Beach Bar Aquatica na plażę Rusałka. Zgodnie z tzw. tematem tygodnia, będą to prawdziwe zaślubiny z rzeką. Organizatorzy spodziewają się rekordowej liczby uczestników w przebraniach.

- Nie mamy wątpliwości, że nasz wspólny finał stanie się manifestacją siły i pasji do morsowania, Wisły i wspólnego spędzania czasu nad Wisłą przez cały rok. Stąd nazwa: Cztery Pory Wisły. A Szkółka Morsowa Dzielnicy Wisła w nowej odsłonie pojawi się również w 2024 roku – zapewnia Jan Piotrowski.

Podczas całego wydarzenia nad bezpieczeństwem uczestników zawsze czuwała jednostka wodna Straży Miejskiej oraz zespół ratownictwa wodnego ze Stołecznego WOPR. Na plaży można było liczyć na wyszkoloną grupę medyczną, która na szczęście nie miała powodów do interwencji.

Gośćmi jednego ze spotkań byli przedstawiciele Warszawskich Wodociągów, którzy na co dzień monitorują czystość wody w Wiśle. Wyniki badań przeprowadzone przez wykwalifikowanych przedstawicieli laboratorium MPWIK nie pozostawiły wątpliwości – woda w Wiśle jest czysta!

fot.UMW