W roku 2016 Stowarzyszenie „Projekt Ursynów” przeprowadziło ankietę wśród mieszkańców na temat lokalizacji targowiska na terenie dawnej pętli autobusowej Natolin Północny. W dwa tygodnie zebrano ponad 5 tys. podpisów popierających ten pomysł. Teraz Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła postępowanie w sprawie poprawności decyzji o przeznaczeniu tego terenu pod działalność handlową.

– Liczę na to, że niezależna prokuratura wyda jednoznaczną opinię, która przetnie kampanię pomówień i oskarżeń, serwowanych nam przez stowarzyszenie „Otwarty Ursynów” – oświadcza Robert Kempa, Burmistrz dzielnicy Ursynów.

To gra polityczna i pomówienia

Robert Kempa twierdzi, że cała sprawa wokół lokalizacji bazaru to efekt nieuczciwej gry politycznej, której przedstawiciele nie uwzględniają interesu mieszkańców Ursynowa. W wydanym wczoraj oświadczeniu w tej sprawie, całą winą za zamieszanie wokół „Bazaru” obarcza byłych liderów Stowarzyszenia „Nasz Ursynów” Piotra Guziała, którzy obecnie tworzą Stowarzyszenie „Otwarty Ursynów”. Zdaniem Burmistrza działalność Pana Skubiszewskiego, Lenarczyka i Dominiaka polega jedynie na negowaniu wszystkiego, co poprawia jakość życia na Ursynowie. – To efekt nieuczciwej gry politycznej ze strony lokalnej opozycji. Niewiele to ma wspólnego z interesem mieszkańców Ursynowa, którzy wielokrotnie dali wyraz swojej woli co do lokalizacji kultowego miejsca zakupu świeżej żywności – bulwersuje się Robert Kempa.

To tylko tymczasowa lokalizacja

Obecna lokalizacja bazaru na terenie dawnej pętli autobusowej Natolin Północny to zdaniem Kempy rozwiązanie tymczasowe, wymuszone przez budowę Południowej Obwodnicy Warszawy. Po zakończeniu tej inwestycji targowisko ma wrócić na swoje dawne miejsce, zgodnie z koncepcją zagospodarowania terenu POW, nad którą ma powstać tzw. Park linearny.

– Zgodnie z tą koncepcją kupcy będą mogli prowadzić sprzedaż w porządnej hali targowej, a w weekendy także na placu miejskim – zapewnia Kempa tłumacząc, że podjęta przez niego decyzja o lokalizacji targowiska w tym miejscu była jak najbardziej słuszna i zgodna z wolą mieszkańców. – Tłumy mieszkańców Ursynowa na bazarku pokazują, że podjęte w tej sprawie decyzje były właściwe i zgodne z ich oczekiwaniami. Jestem przekonany, że aktywny udział prokuratury w wyjaśnieniu przedmiotu postępowania, pozwoli ostatecznie je zamknąć, a tym samym ugruntuje wolę ursynowskiej społeczności, która wielokrotnie i stanowczo popierała przeniesienie bazaru na obecną, tymczasową lokalizację – podkreśla Burmistrz.

Co na to opozycja?

Oburzenie na, jak to określa „bezprawne i skandaliczne działania burmistrza” wyraża radny miejski i lider Stowarzyszenia „Nasz Ursynów” Piotr Guział. - Burmistrz Ursynowa dał się w tej kadencji wielokrotnie poznać jako manipulant i kłamczuszek, co tylko potwierdza treść jego oświadczenia – mówi Guział. – 5 tys. zebranych podpisów oznacza, że mieszkańcy chcą by na Ursynowie funkcjonowało targowisko. Jednak podpisujący z pewnością nie chcieli łamania prawa dla korzyści biznesowej radnego PO, a jednocześnie szefa bazarku, czy likwidacji pętli autobusowej, co wymusiło zmiany tras autobusów i dodatkowe koszty z tym związane w wysokości około 100 tys. zł miesięcznie. Mamy przekonanie, że w tej sprawie będą postawione zarzuty prokuratorskie. Jeśli będziemy mieli wpływ na władze po wyborach, targowisko zostanie zorganizowane w innym miejscu, w cywilizowanej formie, tak jak w innych miastach – zapewnia lider Stowarzyszenia „Nasz Ursynów”.

Sprawę wydania decyzji o lokalizacji bazaru na razie bada prokuratura. O wynikach postępowania w tej sprawie będziemy Czytelników informować na bieżąco.

Anna Przerwa
Fot:http://otwartyursynow.pl/oswiadczenie-ws-likwidacji-przez-ztm-petli-natolin-pln/