W hali sportowej Reduta przy ul. Redutowej 37 na Woli rozegrany został kolejny mecz rozgrywek III ligi. Siatkarki UKS Esperanto zmierzyły się w nim z UKS Sparta Grodzisk Mazowiecki.

Spotkanie lepiej rozpoczęły przyjezdne, które po pierwszych akcjach prowadziły 3:1. Podopieczne Krzysztofa Czarnołęckiego i Agaty Sawickiej szybko wzięły się do pracy i odrobiły straty w kolejnych fragmentach seta. Do połowy partii mecz był wyrównany. W drugiej części tej odsłony kilka punktów przewagi zyskała Sparta. Mając przewagę siatkarki z Grodziska Mazowieckiego mogły sobie pozwolić momentami na grę punkt za punkt.

Drugi set wyglądał podobnie jak pierwszy. Gospodynie dzielnie walczyły przez większość partii, jednak w końcowej fazie to rywalki ponownie utrzymały lepszą koncentrację odskakując Esperanto na cztery punkty wygrywając seta 25:21.

Trzecią odsłonę meczu znakomicie rozpoczął stołeczny zespół, który wygrał pięć piłek z rzędu i…coś się w wolskiej maszynie zacięło. Warszawianki w kolejnych minutach nie mogły znaleźć recepty na dobrze funkcjonującą obronę i skuteczne ataki przyjezdnych. Gra Esperanto wyglądała jak sinusoida. Zawodniczki z Woli bardzo dobre momenty przeplatały z okresami słabszej gry, co wyraźnie odzwierciedlała tablica wyników. Wystarczy wspomnieć, że set rozpoczął się od prowadzenia gospodyń 5:0, a po chwili było już 5:11. Kolejne akcje przyniosły radość kibicom Esperanto. Wolska drużyna pokazała taką siatkówkę, jakiej oczekiwał od niej sztab szkoleniowy. Efekt? 14:14. Bardzo wyrównana druga część seta ponownie przyniosła grę punkt za punkt, tym razem doprowadzając do gry na przewagi. Przy stanie 26:25 świetnym blokiem popisała się środkowa Natalia Kawka i gospodynie mogły cieszyć się ze zwycięstwa.

Wyśmienicie warszawianki spisały się w czwartej partii. Dobra skuteczność przy siatce , mocne zagrywki i wysoki procent w przyjęciu - wszystko to funkcjonowało perfekcyjnie. Esperanto wręcz zdominowało rywalki pozwalając zespołowi z Grodziska Mazowieckiego zdobyć zaledwie trzynaście punktów. W tie-breaku siatkarki z Woli kontynuowały dobrą grę i pewnie pokonały zespół Sparty 15:9, a w całym meczu 3:2. Było to ósme z rzędu ligowe zwycięstwo zespołu z Woli.

- To był dla nas ważny mecz, bo zwycięstwo zapewniało nam już grę w play-offach. Początek nie wyglądał za dobrze, dziewczyny poruszały się ociężale i brakowało pomysłu na grę. Dużo popsutych zagrywek i łatwych strat. Koniec trzeciego seta to lekka poprawa stylu gry, kilka udanych akcji i nareszcie zaskoczyło. W czwartym wróciliśmy już do naszej normalnej gry i szybko wygrywamy do 13. Piąty set również cały czas pod naszą kontrolą i ostatecznie zwyciężamy 3:2. Za tydzień gramy ostatnie dwa mecze rundy zasadniczej, ale już dzisiaj możemy szykować się do gry w play-off - powiedział po meczu Krzysztof Czarnołęcki, trener wolskiej drużyny.   

UKS Esperanto Warszawa - UKS Sparta Grodzisk Mazowiecki 3:2 (19:25, 21:25, 27:25, 25:13, 15:9)

Wolska Dryżyna zagrała w składzie: Natalia Kawka, Julia Gregorowicz, Klaudia Parzyszek, Monika Kwiatkowska, Agata Korkiewicz, Biserka Lazarević, Urszula Piela, Monika Rutkowska, Małgorzata Gryziak, Dominika Saide, Joanna Borowska-Tomasik, Agata Bieniaszczyk.

- Pierwsze dwa sety niedzielnego spotkania przebiegły pod kontrolą drużyny z Grodziska. Ich gra była poukładana, a każda z zawodniczek realizowała przypisane jej na boisku zadanie, w naszej drużynie natomiast zabrakło opanowania. Jednak kilka kluczowych uwag oraz wzajemne wsparcie w przerwie pomiędzy setem drugim a trzecim spowodowały, że już od początku kolejnej partii stanęłyśmy twardo na nogi, pokazując przeciwniczkom co potrafimy. Kolejne dwa sety przebiegły już pod nasze dyktando, dziewczyny współpracowały ze sobą na boisku, a każda z nich dawała z siebie sto procent. Mimo walki i poświęcenia ze strony zawodniczek z Grodziska, doprowadziłyśmy do wyrównania wyniku spotkania, wchodząc pewnie w piątą, decydującą partię, wygrywając ją 15:9, a całe spotkanie, zasłużenie 3:2 - oświadczyła Urszula Piela, siatkarka UKS Esperanto.

Wolska drużyna zajmuje obecnie drugie miejsce w lidze ze stratą jednego punktu do prowadzącego zespołu Wojskowych Warszawa. Sytuacja ta jednak może zmienić się już w najbliższy weekend, kiedy to warszawianki rozegrają dwa ligowe spotkania. W piątek Esperanto zagra na wyjeździe z UKS Lesznowola, zaś w sobotę zmierzy się z przewodzącymi w lidze Wojskowymi Warszawa. Będą to decydujące mecze o ostatecznych miejscach w sezonie zasadniczym III ligi.

- Oba mecze są dla nas bardzo ważne. Dużo trenujemy, a trenerzy przygotowują nas fizycznie do takich spotkań. Walczymy o punkty na każdym meczu by zająć pierwsze miejsce w tabeli. Na pewno damy z siebie 100% by wygrać oba spotkania. Jesteśmy zgranym zespołem i potrafimy walczyć do samego końca jeśli mamy założony cel. Początek sezonu był kiepski w naszym wykonaniu, ale teraz kibice mogą zobaczyć kawał dobrej siatkówki w 3 lidze. Potrafimy zapewnić miłośnikom tego sportu duża dawkę emocji - zaznacza Sylwia Wolska, rozgrywająca UKS Esperanto.

Już dziś zapraszamy wszystkich kibiców na sobotni pojedynek UKS Esperanto - Wojskowe Warszawa. Mecz rozpocznie się o godz. 18:00 w hali sportowej Reduta.

Fot. UKS Esperanto