Okradł urząd pocztowy
Policjanci z wydziału mienia północnopraskiej komendy zatrzymali 40-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzież 1.700 złotych. Do zdarzenia doszło w jednym z urzędów pocztowych znajdujących się na terenie dzielnicy. Jak się okazało, podejrzany był doskonale znany mundurowym. Po analizie materiału dowodowego, śledczy przedstawili Mariuszowi P. zarzut kradzieży w warunkach recydywy. 40-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu i dobrowolnie poddał karze. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat więzienia.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu otrzymali informację o kradzieży pieniędzy z miejscowego urzędu pocztowego. Do zdarzenia doszło 17 czerwca br. Podejrzenia pracownika poczty padły na mężczyznę, który zgłosił się po odbiór przesyłek. Wykorzystując nieobecność kasjerki przy stanowisku, nieuczciwy petent z kasetki pozostawionej na biurku ukradł 1.700 złotych. Kiedy pracownica stwierdziła brak pieniędzy, natychmiast powiadomiła Policję.
Funkcjonariusze w pierwszej kolejności zabezpieczyli monitoring, który zarejestrował całe zdarzenie. Po analizie nagrania wiedzieli już, kto stoi za tą kradzieżą. Mężczyzna bowiem, był im doskonale znany i był wcześniej karany za podobne przestępstwa.
Operacyjni zatrzymali Mariusza P. Śledczy, specjalizujący się w zwalczaniu tego typu przestępczości, przedstawili 40-latkowi zarzut kradzieży w warunkach recydywy. Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu i dobrowolnie poddał karze. Jak oświadczył, skradzione pieniądze przeznaczył na zakup jedzenia, odzieży oraz narkotyków. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat więzienia.
Źródło: KSP