W meczu 15. kolejki rundy zasadniczej II ligi mężczyzn siatkarze MOS Wola Warszawa zmierzyli się na własnym parkiecie z UKS Centrum Augustów. Kibice zgromadzeni na trybunach hali sportowej przy ul. Rogalińskiej 2 nie mogli narzekać na poziom widowiska.

Początek meczu był bardzo wyrównany. Do stanu 12:11 dla gospodarzy zapowiadało się, że siatkarze obydwu drużyn będą zdobywały punkt po punkcie. Kilka dobrych bloków i skutecznych ataków   podopiecznych trenera Krzysztofa Wójcika wyprowadziło ich na kilkupunktowe prowadzenie, którego nie oddali już do końca partii.

Drugi set rozpoczął się od asów serwisowych Kajetana Iszczuka. Gdy w kolejnych akcjach zagrania rozgrywającego MOS Wola powtórzył Szymon Bąk wszyscy kibice myśleli o szybkim zakończeniu partii. Nic bardziej mylnego. Pewni prowadzenia gospodarze nieoczekiwanie popełnili kilka błędów własnych dając się dogonić siatkarzom z Augustowa. Ostatecznie Wolanie wygrali tą partię dopiero na przewagi.

Trzeci set przypominał nieco pierwszą partię. Początkowo wyrównana część spotkania, od stanu 8:8 zamieniła się w efektowną grę zawodników z Rogalińskiej. MOS wrócił do dobrej zagrywki, bloków i mocnych ataków. Wyróżniali się zarówno Paweł Pietkiewicz, jak i kapitan drużyny Brian Malangiewicz. Wolska ekipa nie miała problemu z wygraniem trzeciego seta i całego meczu. W drużynie gospodarzy debiut w barwach II-ligowego zespołu MOS Wola zaliczył Miłosz Raba.

- Wygraliśmy ważny mecz, ale oprócz wyniku 3:0 i trzech punktów cieszyć może tez w końcu lepsza gra. Cieszymy się z takiego zwycięstwa i stylu bo zapewniliśmy sobie udział w play-off i teraz w najbliższych meczach możemy zagrać już na luzie i powalczyć o jak najlepsza pozycje wyjściowa - powiedział zaraz po meczu Krzysztof Wójcik, trener MOS Wola.

MOS Wola Warszawa - UKS Centrum Augustów 3:0 (25:17, 26:24, 25:20)

Składy:

MOS Wola: Brian Malangiewicz, Marcin Grasza, Paweł Pietkiewicz, Mateusz Trzciałkowski, Dominik Grot, Szymon Bąk, Ernest Kaciczak, Szymon Drzazga, Miłosz Raba, Kajetan Iszczuk, Dorian Kowalczyk, Michał Gawrzydek, Piotr Pawlak, Jaromir Orlicz.

Centrum Augustów: Wojciech Iwanowicz, Dawid Gołkowski, Sebastian Kowalski, Piotr Szostek, Olaf Januszko, Sebastian Filipow, Mariusz Szlejter, Michał Głowacki, Mateusz Jeleniewski, Paweł Haraburda.

Specjalnie dla Informatora Stolicy mecz skomentowali także wolscy siatkarze. - To było dla nas bardzo ważne spotkanie pod kątem play-off-ów, gdyż zostały nam tylko dwa mecze do końca rundy zasadniczej. Od pierwszego gwiazdka drużyna Augustowa miała duży problem z przyjęciem naszej zagrywki, wyglądaliśmy dużo lepiej w porównaniu do meczu w Białymstoku. Na początku brakowało troszkę atmosfery mimo dobrej gry, ale z każdym następnym punktem było tylko lepiej. Ogromnie cieszymy się z tego zwycięstwa i czekamy na sobotni mecz z Legią - powiedział Szymon Drzazga, libero MOS Wola Warszawa. - Wszystko poszło według założeń perfekcyjnie przygotowanych przez trenerów, bardzo dobra postawa całej drużyny spowodowała, że zespół z Augustowa wyjeżdża z „Rogala” z zerowym dorobkiem punktowym i setowym - dodał Ernest Kaciczak.